ROZDZIAŁ 20

23 3 0
                                    

Nicole była u mnie około godziny 20. Oczywiście nadal miała bardzo dobry humor. Stwierdziłam, że już za długo trzyma mnie w niepewności, więc od razu po jej wejściu spytałam się o co chodzi.
-A co Ty taka ciekawska? - zapytała Nicole śmiejąc się. Mi nie było aż tak do śmiechu, bo należę do bardzo ciekawskich ludzi i nie lubię nie wiedzieć, co się dzieje wokół mnie, a tym bardziej jeśli to jest związane z moją przyjaciółką.
-Dobrze wiesz jaka jestem - odpowiedziałam.
-No wiem. Ale mogłabyś dać mi zdjąć chociaż buty - drażniła się ze mną Nicole.
-Uhhh, co ja z Tobą mam. No dobra, ja w tym czasie zrobię coś do picia. Co byś chciała? - starałam się opanować moje nerwy.
-Hmmm... Możesz mi po prostu nalać soku pomarańczowego - odpowiedziała.
-Okej. Ale zaraz masz mi wszystko opowiedzieć! - tym razem to ja się zaśmiałam, bo zdałam sobie sprawę, że jestem bardzo wścibska.
-No już dobra - powiedziała i poszła za mną do kuchni, gdyż zdążyła już zdjąć buty.
Wzięłyśmy sok z lodówki, dwie szklanki i skierowałyśmy się do mojego pokoju.
-No to opowiadaj - zaczęłam temat.
-Bo wieeeesz... - zaczęła Nicole specjalnie przedłużając, by trzymać mnie dłużej w niepewności.
-Nie, właśnie nie wiem, więc mi powiedz o co chodzi, bo zaraz wyjdę z siebie - odpowiedziałam.
-No już się tak nie denerwuj - odpowiedziała, po czym zaczęła mi opowiadać, co było powodem jej tak dobrego humoru.
-Ogólnie będziemy miały nowego kolegę w klasie - zaczęła.
-No i? - spytałam.
-No i zaczęłam z nim pisać, bo dowiedziałam się od wychowawczyni, że mam go oprowadzić po szkole. Jak się okazało to jest bardzo sympatyczny chłopak.
-No dobra, ale nadal nie rozumiem, czemu się aż tak cieszysz. To tylko nowy kolega, a to czy jest sympatyczny dowiemy się w szkole, bo przez internet to każdy może być inny niż jest na żywo.
-Czekaj. Daj mi dokończyć.
-Słucham uważnie.
-Pisałam z nim już od kilku dni i...
-Wiesz już od kilku dni, że będziemy miały nowego kolegę w klasie, a nic o tym nie wspomniałaś?! - przerwałam jej.
-Przestań mi przeszkadzać, bo zaraz przestanę opowiadać i niczego się nie dowiesz.
-Dobrze, już będę milczeć, opowiadaj dalej.
-Bardzo fajnie mi się z nim pisało i stwierdziłam, że fajnie, by było wyjść z nim jeszcze zanim przyjdzie pierwszy raz do szkoły, żeby lepiej się poznać. No i wyszliśmy dzisiaj, dlatego byłam taka szczęśliwa. Bo okazał się taki słodki, a w dodatku urody mu nie brakuje.
-Cześć dziewczyny - przerwała nam moja mama, wchodząc do mojego pokoju.
-Cześć mamo - odpowiedziałam.
-Dzień dobry - powiedziała moja przyjaciółka.
-Nicole zostaniesz może na obiedzie? - zaproponowała moja mama.
-Nie proszę pani, bo i tak miałam już się zbierać, ale bardzo dziękuję za zaproszenie - odrzekła dziewczyna.
-Jutro w szkole opowiesz mi resztę - powiedziałam to, po czym pożegnałam się z przyjaciółką.

JAK MYŚLICIE, CO SIĘ TAKIEGO WYDARZYŁO NA SPOTKANIU NICOLE Z NOWYM CHŁOPAKIEM Z KLASY? KIM SIĘ OKAŻE TAJEMNICZY CHŁOPAK?

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 15, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Love affairs...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz