Kiedy pocałował cię po raz pierwszy?

373 15 0
                                    

Bruce Banner

Pierwszy raz pocałował cię na pożegnanie, gdy odprowadził cię do domu po kolacji. Żadne z was nie chciało powiedzieć dobranoc, więc staliście przez chwilę patrząc sobie w oczy i w końcu on się nachylił i lekko cię pocałował. Miał zamiar cię za to przeprosić, ale zanim zdążył cokolwiek powiedzieć zamknęłaś mu usta oddając pocałunek.

Tony Stark

Kiedy zgodziłaś się zostać jego kobietą w ułamku sekundy podniósł się, porwał cię z krzesła i trzymając cię w ramionach (twoje nogi nie dotykały podłogi) mocno cię pocałował. Najpierw byłaś zaskoczona, a potem razem zaczęliście się śmiać. On zapewne z twojej miny, a ty z jego godnego każdego Szekspirowskiego dramatu zachowania.

Steve Rogers

Byliście już parą od paru dni i każdą chwilę, którą on miał wolną, spędzał z tobą. Czasami byłaś wtedy zajęta, jak tamtego dnia, gdy wieszałaś nowe obrazy. Steve stał za tobą i na twoje polecenie instruował cię w razie potrzeby o nierównym powieszeniu dzieła. Zawiesiwszy ostatni z obrazów stałaś przed nim przyglądając mu się. Był piękny. Steve stał tuż za tobą i sądziłaś, że także podziwia dzieło. Ale on przyglądał się tobie. W pewnym momencie pocałował cię w policzek, tuż pod twoim okiem. Byłaś tak zaskoczona, że nie zareagowałaś, a on złożył jeszcze kilka pocałunków w tym samym miejscu. W końcu się otrząsnęłaś, odwróciłaś do niego przodem i zarzuciłaś mu ręce na szyję. Pocałował cię delikatnie.

Bucky Barnes

Byliście wtedy w klubie. Jak to wy, wybraliście ten najbardziej niebezpieczny, gdzie zawsze pełno było gangsterów, złodziei, ćpunów i perwersyjnych zboczeńców. I mówiąc perwersyjnych mam na myśli to najdobitniejsze znaczenie tego słowa. Chodziliście tam co jakiś czas, po treningach, a w żartach nazywaliście to treningami w praktycznym zastosowaniu. Nie żeby którekolwiek z was tego potrzebowało. To była czysta rozrywka. Tańczyliście, piliście i od czasu do czasu praliście podskakujących dupków. Tamtego dnia zrobiło się wyjątkowo gorąco. Zostałaś na parkiecie podczas gdy Bucky poszedł po drinki. Uczepiło się ciebie trzech zboczeńców, a dwóch z nich miało noże, o czym przekonałaś się zbyt późno, po odmówieniu skorzystania z nimi z toalety. Zraniona w brzuch i nieźle wkurzona rzuciłaś się na jednego z nich. Tego, który stał najbliżej. Facet po paru sekundach nie mógł się już podnieść. Zabrałaś mu nóż i rzuciłaś nim w drugiego uzbrojonego dupka. Uchylił się, a ostrze wbiło się w ścianę koło baru. Bandzior ruszył na ciebie z nożem. Udało ci się go ogłuszyć, a wtedy zaatakował cię trzeci. Chwycił cię za szyję i chwilę zajęło ci wyswobodzenie się z uścisku i dalsza obrona. Gdy sprowadzałaś go do parteru instynkt podpowiedział ci, że ktoś atakuje cię od tyłu. Było za późno, by uciekać i w duchu już żegnałaś się z tym światem. Tyle, że uderzenie nie nadeszło, a twój instynkt nie zawodzi. Odwróciłaś się i zobaczyłaś drugiego z bandziorów leżącego parę centymetrów za tobą z wytrzeszczonymi oczyma i nożem przygotowanym do ataku. Drugie ostrze sterczało mu z pleców. Przez chwilę zastanawiałaś się, co się do cholery stało. Wtedy wrócił Bucky z charakterystycznym półuśmiechem na twarzy. Pomógł ci wstać, a gdy chciałaś mu podziękować pocałował cię namiętnie.

Clint Barton

Clint pocałował cię po jednym z treningów. Robiliście sobie zawody w rozkładaniu i składaniu broni na czas i mężczyzna wygrał o parę setnych sekundy. Stwierdził, że należy mu się jakaś nagroda. Podszedł do ciebie i pocałował cię.

Thor Odinson

Thor zabrał cię do parku, na piknik. Zjadłaś właśnie kawałek ciasta i trochę kremu zostało ci w kąciku ust. Thor usunął go kciukiem, a potem delikatnie pogłaskał cie po policzku. Pocałował cię po chwili patrzenia ci w oczy, w których chyba utonęłaś, bo zapomniałaś oddać pocałunku i gdy odsunął się od ciebie zaraz znów się do niego przysunęłaś i jeszcze raz złączyłaś wasze wargi.

Loki Laufeyson

Loki nie mógł cię pocałować osobiście. Udało mu się jednak obejść magiczne zabezpieczenia jego klatki i stworzył swoją iluzję tuż obok ciebie. I choć fizycznie prawie nie poczułaś całującego cię hologramu myślowego, to w środku trzęsłaś się z podniecenia jak nastolatka na pierwszej randce.

Pietro Maximoff

Od czasu pierwszej rozmowy z czekoladą i kawą z mlekiem zmieniło się tylko jedno. Pietro nie był już obcy, a jego zdanie i uczucia bardzo cię obchodziły. Jednak nadal, prawie każdego wieczora, siadaliście na kanapie, przytuleni, obłożeni kocami, włączaliście film, który rzadko oglądaliście do końca, by po piętnastu minutach zatracić się w rozmowie. Nic dziwnego, że po kilku ledwie tygodniach znaliście się na wylot. Któregoś dnia, oglądaliście wtedy któryś raz z kolei ostatnią część Harrego Pottera, ty oparłaś głowę na jego ramieniu. Myślał, że może zasnęłaś i zaczął cię gładzić po włosach i skórze. Gdy pocałował cię w czoło podniosłaś się i spojrzałaś mu w oczy. Wasz pocałunek mógł być długi i piękny, ale przeszkodził wam Tony. Gdy was zobaczył (i wasze mordercze spojrzenia) zaraz uciekł, ale atmosfera nie była już taką samą. 

Peter Parker

W szkole oczywiście nabijano się z was przy każdej możliwej okazji. Z twoich i jego dobrych stopni, z waszych ciuchów, trzymania się za ręce, czy czegokolwiek innego. Któregoś dnia Mark tak zirytował Petera, że ten gotowy był się na niego rzucić. Na szczęście udało ci się odciągnąć chłopaka na boisko. Banda futbolistów została w szkole. Peter znów się zarumienił (robił to często) i podziękował ci, że go powstrzymałaś. Ty w przypływie emocji pocałowałaś go szybko w policzek.  Obydwoje byliście tym nieźle zaskoczeni. Chowaliście się ze wzrokiem, a gdy w końcu złapaliście kontakt Peter szybko się do ciebie zbliżył i delikatnie cię pocałował. A potem ty oddałaś pocałunek trochę namiętniej. 

Cześć miśki!

Mam nadzieję, że się wam podobało!

Do następnego!

Preferencje MARVELWhere stories live. Discover now