Wszedłem na posesję Noemi i zapukałem do drzwi. Po chwili otworzyła mi brunetka.
-Hej Noemi!-powiedziałem z entuzjazmem.-
-Hej Martinus! Wchodź, zrobiłam herbatę na pewno zmarzłeś.
-No... Tak trochę.-przyznałem.-
-To co się stało? Dlaczego twoja mama Cię wkurzyła?-podała mi kubek herbaty.-
-Powiedziała mi, że muszę wyjechać do dziadków na dwa tygodnie bo zachowuje się jak rozpuszczony gówniarz.-usiadłem z dziewczyną na krzesłach.-
-Wiesz... Jeśli chcesz to mogę jechać z tobą żeby dotrzymać Ci towarzystwa-uśmiechnęła się.-
-Świetny pomysł! Tylko ostrzegam. W Bergen strasznie pada deszcz!
-Warunki atmosferyczne mi nie przeszkadzają.-zaśmiała się.-
-To jesteśmy umówieni?-spytałem.-
-Oczywiście. Daj mi tylko znać kiedy, a się dopasuję no i spytam się mojej mamy, ale na pewno mi pozwoli.
-Okej. Cieszę się.
Wróciłem do domu po czterech godzinach bycia u Noemi. Poszedłem do pokoju spakować się do szkoły. Umyłem się i poszedłem spać.
Pięć minut później...
-Martinus.
-Boże co?!
-Jedziesz z Noemi do dziadków. Rozmawiałam z jej mamą.
-No ok, a teraz dobranoc.
-Dobranoc.-usłyszałem zamknięcie drzwi i głośne westchnięcie.-
CZYTASZ
you left me alone •zakończone•
Fanfic04.05.2018r. " -Zostawiasz mnie? - zapytałem stojąc w progu drzwi wejściowych.- - Tak, Martinus. Lepiej będzie, gdy zapomnisz o mnie.- powiedziała z głosem pełnym żalu.- - Ale... Tak się nie da- odpowiedziałem ze łzami w oczach.- - Żegnaj, Martinus...