_____2_____

8K 162 57
                                    


Wysiadłam z auta, od razu pokierowałam się do mojego pokoju, po drodze oczywiście witając się z Ambar.

Weszłam do pomieszczenia wzięłam laptopa i wyszłam z nim na mój 'balkon' chociaż był nie mały, nie był wielki w rogu za hamakiem miałam taką jakby wielką 'pufe' z poduszkami i kocem dlatego tam właśnie poszłam.

Laptop niestety był rozładowany więc poszłam po zasilacz i podłączyłam go do laptopa. Włączyłam i postanowiłam obejrzeć jakiś film skończyło się jak zwykle na The Ring ten film oglądałam przez moja kochaną kumpele niestety nie z tej szkoły dlatego myślą że totalnie nikt mnie nie lubi ale to nie prawda mam jedną kochaną przyjaciółkę od dziecka. Ona bardzo przypominała Samarę oczywiście ta mała dziewczynkę która jeszcze żyję,  ale niestety się przefarbowała,  jednak dla wielu ona nadal jest brunetką.

Po zakończeniu filmu obróciłam się na plecy przed moimi oczami pojawiło się mnóstwo gwiazd świecących na granatowym niebie.

Zaczęłam się zastanawiać dlaczego on do mnie napisał, jak odejdzie bez słowa i złamie mi serce, bardzo przywiązuje się do ludzi nawet tych których nie znam.

Ja: Tylko pamiętaj, jak będziesz chciał odejść na zawsze napisz mi to wtedy to zrozumiem a jak nie napiszesz będę jak idiotka zastanawiać się dlaczego  nie piszesz😶

Luke: Nie mam zamiaru odchodzić...

Ja: No razie

Luke: Na zawsze

Ja: Zobaczymy

Odłożyłam telefon na bok, ja sama położyłam się na bok i myślałam dalej patrząc na piękne miasto chałas jadących samochodów, ludzie którzy znajdowali się dość blisko ale krzyczeli. Usłyszałam też pukanie do moich drzwi, szybko podniosłam się z 'pufo- materaca' i znalazłam się w pokoju, następnie otwierając drzwi.

- Panięko przyszła twoja przyjaciółka.

- Dobrze, zaproś ja tutaj.

Do pomieszczenia parę sekund później weszła Lucia. Piękna, wysoka  brunetka.

- Hej Fela!

- Siemka Lucia!

- Ubieraj się idziemy na imprezę.

- Nieee czemu??

- Bo tak, ubieraj się mam to w dupie idziemy do klubu! Z resztą ja też się muszę przebrać.

- No ok..- byłam załamana idziemy do klubu chociaż pewnie za chwile i tak będę się cieszyć.

Podeszłam do szafy i wybrałam sukienkę ja ubierałam się w pokoju a Felicia w łazience.

Ona wyglądała cudownie, niby ja też ale, to tylko jej zdanie. Obie miałyśmy, przyznam się takie same sukienki, tylko ja miałam ciemną  a ona jasną;

 Obie miałyśmy, przyznam się takie same sukienki, tylko ja miałam ciemną  a ona jasną;

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Obie zaczęłyśmy się śmiać, jakoś nie miałyśmy sobie za złe tego że wygadany tak samo.

Wyszłyśmy z mojego mieszkania i ruszyliśmy w stronę klubu.

Po drodze spotkalyśmy grupę Hemmings'a którzy nie dowierzali że to ja, chociaż zawsze byłam ubrana dosyć normalnie, niestety był też tam Irwin.

Doszliśmy do klubu gdzie rozpoczęła się niebiańska zabawa!

Obie lekko pijane wróciłyśmy do domu, jednak Lucia ma mocniejsza głowę do alkocholu. Usiadłam na łóżku, a Lucia wyciągnęła pidżamę z mojej szafy i kazała mi  się przebrać. Ja poczłapałam do łazienki ona pościeliła mi łóżko a sama poszła na balkon, włączyła lampki i ogrzewanie, chyba będzie tam spać, po przebraniu się chciałam zapalić ale Lucia mi zabroniła.
Tak palę, niestety Lucii to nie pasuję.

Poszłam spać ,w końcu po wielu prubach zmuszeniu mnie.

CDN

SMS /L.H/ [W TRAKCIE KOREKTY]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz