*Felicia*
Fedziala przy biurku patrząc się na pustą kartkę, totalnie nie wiem co napisać i to do tego na 3 minuty... Nie mogę zawieść pana Logana jest troskliwy ale też bardzo pewny siebie i twierdzi że niby to wygram. Sprawdziłam stronę szkoły muzycznej i dowiedziała się że będą dwie rundy, że tak powiem, ale na szczęście z jedną i tą samą piosenką.
Była bardzo zamyślona gdy nagle.. Spadłam z krzesła przez dźwięk nowej wiadomości.
Luke: Witaj...
Ja: O com cim cam mam?
Luke: Co?
Ja: Nico
Luke: Okey mam ponysła.
Ja: Jakiego?
Luke: musisz przyjść do apelu ok. 16 Lucia z Ashtonem też będą bo to też ich dotyczy.
Ja: Okey, nic nie rozumiem.
Luke: Później ci ton wytłumaczę.
Luke: Prawda że twój wyniki będzie zależeć też od głosu widowni?
Ja: No ta
Luke: To się bardzoooooooo dobrze składa.
Ja: Okey, a po co ta kropka nienawiści?
Luke: To już jest stare Fel...
Ja: Okey to do 16.
Co on znów wymyślił??
∆∆∆∆∆∆∆∆
Niestety znów kruciutki, bardzo przepraszam ale nie mam zbyt dużo czasu... No dobra do zobaczenia w mam nadzieję dłuższym rozdziale...
CZYTASZ
SMS /L.H/ [W TRAKCIE KOREKTY]
FanfictionKorekta: 5/47 Cicha dziewczyna z pięknymi długimi brązowymi włosami i cudownymi błękitnymi oczami. Chłopak który zawsze był w centrum uwagi i blond włosami i piękne głębokie niebieskie oczy. Czy jeden SMS zmieni wszystko?