16. Dobro Nie Zawsze Jest Dobre

1.4K 119 64
                                    

 Z góry przepraszam.....

W tym rozdziale dzieje się wiele złych rzeczy. 

Między innymi śmierć zwierzęcia. 


Albus obserwował całe zajście, niczym w teatrze. 

Stał w oknie swojego gabinetu i patrzył na rozgrywającą się akcję w Hogsmeade. 

- A więc młody Malfoy pomaga Potter'owi. - mruknął pod nosem. - Fawkes.

Feniks przyleciał na jego ramię. 

- Myślę, że czas powiadomić mojego drogie przyjaciela o paru zajściach. - powiedział. - Zaopiekuj się gabinetem. Wrócę za godzinę. 

Po tych słowach aportował się. 

                                                                                   ✶ ✶ ✶      

Harry pojawił się w barze. Siedział na stołku przy ladzie.

- Zamawiasz coś? - spytał barman.

- Nie....

Potter spojrzał na barmana i zamarł.  

- Lucyfer?!  - zdziwił się.

- Nie, Archanioł Michał. - warknął Diabeł.

- Ty mnie tu aportowałeś? 

- A znasz kogoś innego, kto ma nieograniczoną moc? - zadrwił Pan Piekieł. 

- Po co? - znów zapytał Potter. 

- Kiedy zamierzasz powiedzieć Black'owi o tym, co zrobił Ci Dursley? - zaciekawił się Lucyfer i zaczął wycierać szklankę. 

- Nie zamierzam. - odparł szybko. 

- I tak się dowie. 

- Jakim cudem? - zagaił Potter. 

- Cuda tu nie mają nic do gadania. - mruknął Diabeł. - Pamiętaj, że kontroluję twoje szczęście. 

Harry przyzwał swoją magię do siebie. Chwycił ją w rękę i uformował z niej sztylet. 

Lucyfer widząc to, sięgnął przez blat i złapał go za płacz, przez co ich twarze były blisko siebie. 

- Słuchaj dzieciaku. - warknął. - Gdyby nie ja, dziś byś nie żył. Rozumiesz? Miałeś szczęście, że dementorzy jakimś trafem nie przylecieli do wioski. Miałeś szczęście, że nie wsadzili Cię do Azkabanu. Więc schowaj ten badziewny nożyk. Bo na twoje nie szczęście wypadnie Ci z ręki przetnie nogę. 

- Jak to...

- Nie rozumiesz? - uśmiechnął się szeroko Pan Piekieł. - Panuję nad całym twoim życiem. Szczęście to pojęcie względne. Albo masz je albo pecha. Ode mnie zależy co się stanie. Ale wiesz co....

- Co? - zaciekawił się Harry. 

- Możesz odzyskać kontrolę nad swoim życiem. - powiedział Diabeł. - Pod jednym warunkiem.

- Jakim?

- Podkręcę Ci magię.  

                                                                                   ✶ ✶ ✶      

Severus siedział w swoim gabinecie popijając Ognistą Whisky. Właśnie sprawdzał eseje....

Dobra. Próbował sprawdzić. 

Prawda Jest Kłamstwem [BRAK KONTYNUACJI]Where stories live. Discover now