Wziełam samochód I pojechałam na Polową. Nie spieszną mi było I zajechałam do galeri. Widzę już minę Aarona gdy wejdę z seksowną sukienką.
17:12...
Aaron
Aaron: Kiedy bedziesz!!!!!?????
Ja: Spoko jadę
Aaron: Miałaś być godzinę temu!!!!
Ja: To nie moja wina że się szykuję baranku!
Aaron: ?????
Ale beka! Specialnie go "Podrywałam" I te jego zapytajniki jebnę za chwilę!!!! XD Ale tak czas jechać bo nici z umowy....
17:39...
Przyjechałam pod jego dom no niezłą ma chatę. Ale to co mnie przewaliło że Aaron stał na podwórku! Czekał na mnie na dworze....zima jest.
Ja: Hej miś!
Aaron miał odpowiadać gdy ja specialnie upadłam czekają na reakcje.
Aaron: Alex...wszystko dobrze?
Ja: Żarty robie a twoja mina...xd!!!
Aaron: Acha...wstawaj I chodź
Ja: No idę...
Weszliśmy do jego domu w środku był styl nowoczesmy. Nie lubie takich styli wolę babcine...XD
Ja: Chata chata...
Aaron: No piękna...
Ja: Najgorsza jaką widziałam!
Aaron: Dzięki za pochwałe!
Aaron zaprowadził mnie do swojego pokoju u niego NIKOGO nie było. I poszedł wlać nam soku dobrze...teraz godzinę z tym debilem.
Ja: Jaki syf!
Aaron: Ychy...a wogóle o co ci chodzi z tym "Miś"?
Ja: Ja się pytam...poszłeś do szkoły żebym lekcje Ci odrabiała?
Aaron: Nie........kotku
Ja: Stop! Z tymi przezwiskami!!!! Debilu z debili!
Aaron: Ychy...idiotką
Przez jakiś czas nic nie mówiliśmy a ja odrabiałam ZA jego lekcje.
Aaron: Dużo Ci zostało?
Nic nie odpowiadałam bo byłam skupiona. Nawet nie zauwarzyłam jak do mnie się przybliżył. A ja wtedy...skreciłam głowę w jego stronę a oczy naszę się spotkali. Gabilśmy się jakieś kilka minut w sebie.
Ja: Fużo...znaczy dużo
Aaron: To...źle
Ja: Aaron...
Aaron: Tak?
Ja: Nie myśl że pujdziemy do łóżka!?
Aaron: Acha...kto zaczoł z przezwiskami!?
Ja: Ty
Aaron: Ja! Chyba ty głupku!
Ja: Jutro pierwszy twój dzień w szkole
Aaron: Dziś byłem?!
Ja: Pierwszy zemną...
Aaron: Co?
Ja: Nic
Boże...ten dupek myśli że bedziemy w łóżku!!!??? Roskocham go w sobie a potem zobaczy jak boli serce! Tak jak kiedyś zrobił mi pierdolona ciota!
Ja: Skonczone!
Aaron: Super!
Ja: Pamietaj! Tylko masz kochać Kim I Kate!!!!!
Aaron: No...kotku
Ja: No...pierdoloną ciotą! Tak bedzię lepiej!
Aaron: No....paaaa słupie!
Ja: Paaa zboczuchu!
Mój plan poszedł nawet za dobrze! A jutro baj baj kotku! Wsiadłam do samochodu I z piskiem opon odjechałam. W myśli jaka jestem wspaniała!
CZYTASZ
Čħçë ¢ịě ķõ¢ĥåć
Novela JuvenilKiedy myślisz że już nigdy nie spotkasz swojego wroga a ON powraca. I rozwala twoje życie psychicznie i fizycznie. Ale czy zawsze muszą być wrogami...? Ona ten związek traktuje jak jeden żart...ale czy na długo? Za to on zaczyna coś do niej czuć...c...
