79% [Prawda czy wyzwanie?]

19 1 0
                                    

18:00...

Rose: Kira jaka punktualność!

Ja: A nikogo nie ma?

Rose: Wierz jak to z nimi...ale jest Aaron w salonie!

Ja: A muszę iść do salonu?

Rose: Tak!

Niechętnie ruszyłam do salonu. Ujrzałam Aarona na kanapie i nie uwierzycie ale był tylko w bokserkach i bluzce! To trzeba się od razu przebrać?

Aaron: Hej

Ja: Dlaczego ze mną rozmawiasz?

Aaron: Uuuu...przepraszam zapomniałem że królowa tu siedzi!

Ja: Chuj

Aaron: Suka

Rose: Kira! Przebieraj się w piżame!

Ja: Ok...spokojnie

Poszłam za najbliższej łazienki. Tylko jest jeden problem...co pomyśli Aaron gdy zobaczy mnie w bluzce z napisem "Seksu się chce...gdy na mnie patrzysz" A na dodatek jest ta bluzka i spodenki lekko prześwitujące...na drugi raz będę patrzeć co biorę!

Gdy wychodziłam z łazienki...

Ja: Co się na mnie gapisz?!

Aaron: Seksu Ci się zachciało?

Ja: Na pewno nie z tobą.

Aaron: Spierdalaj

Ja: A co Ci seksu się zachciało gdy na mnie popatrzyłeś?

Aaron: Dziwka

Ja: Jabany

Przez chwilę nie rozmawialiśmy. Gdy przyszli już reszta gości każdy na mnie się gapił jak na głupio i ta mina Natashy bezcenna!

Rose: Dobra wszyscy są! Gramy w butelkę!

Ja: Dlaczego mnie ty karzesz!?

Aaron: A co poddajesz się?

Ja: Zrobię wszystkie zadania z związanymi oczami!

Aaron: Okaże się!

Zabawa trwała w najlepsze...a pytania i wyzwania szły mi super! Tylko do jednego przekletego wyzwania od Maksa!

Max: Dobra Kira twoja kolej pytanie czy wyzwanie!?

Ja: Wyzwanie!

Max: Pocałuj Aarona a pocałunek musi trwać przynajmniej minutę!

Ja: Popierdoliło Cię!?

Jake's: Podajesz się bo wtedy wygra Aaron!

Ja: Moję usta przejdą operację!

Maggie: Całujta się wreszcie!!!

Już każdy myślał że pocałuję Aarona nawet on. A ja wzięłam kubek z napojem i wylałam na niego.

Aaron: Popierdoliło Cię!?

Ja: Nigdy Cię nie pocałuję za żadne skarby świata!!!

Rose: Może zakończyć już to grę obejrzymy film!

Natasha: Tak będzie najlepiej!

Aaron poszedł myć włosy a zresztą oglądaliśmy film. Jake's dziwne jakoś na mnie się patrzył...może dla tego że MIAŁAM KORONKOWĄ PIŻAME?

Ja: Ej...do łazienki muszę

Rose: Miłego srania

Max: Idź do łazienki Aarona się całować

Ja: A ty całuj miśka!

Leniwym krokiem poszłam do łazienki otworzyłam drzwi a tak Aaron w SAMYCH bokserkach! Uśmiechnął się do mnie łobuziersko po czym zamknął dzwi.

Čħçë ¢ịě ķõ¢ĥåćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz