81%[Koniec z nami]

20 1 0
                                    

[Uwaga uwaga zrobiłam drugą książkę! Nazywa się [Messenger] są to rozmowy naszych bohaterów z tej książki na grupie pizdochyxd dziękuję za uwagę!]

Poszłam do łazienki ale na darmo bo był dzwonek na lekcje. Każda dziewczyna na mnie się gapi już wiem o co im chodzi Aaron....

Na przerwie...

Aaron: Kochanie gdzie byłaś!?
Ja: Nigdzie?
Aaron: Dlaczego poszłaś wtedy jak rozmawiałem z Marti!?
Ja: Bo mi się chce!?
Aaron: Kochasz mnie jeszcze?
Ja: Dasz mi wreszcie spokój!?
Aaron: Jesteś moją dziewczyną więc nie!?
Ja: Porozmawiamy u ciebie A teraz idź!
Aaron: OK Pa kotku!
Ja: Nara

Usiadłam na ławce w dziedzińcu przemyślając co się do cholery teraz stało! Aaron NAPRAWDĘ mnie kocha! Wstałam z mojego siedzenia i udałam się do mojego "kotka" bo MUSZĘ do niego jechać.

Aaron: Podwieźć cię kochanie do mnie?
Ja: Ychy...

Wsiadłam do jego samochodu i z piskiem opon wyjechał. Musiał oczywiście włączyć radio czas zacząć rozmowę! Żeby jeszcze go rozkochać!

Ja: Kochanie...
Aaron: Tak?
Ja: Sorki....
Aaron: Wybaczam

Co!? Nawet się nie zapytał o co chodzi co unika mnie!? Ja mu pokaże w jego domu!!! Resztę jazdy patrzyłam się w okno.

Pół godziny później...

Aaron: Włala! Jesteśmy już u mnie!

Na mojej twarzy pojawił się wielki uśmiech! Wreszcie skończę z tym debilowskim. Wstałam z siedzenia i pewnym krokiem weszłam do jego domu.

Aaron: Kotku...idziemy do pokoju?
Ja: Czekałam na to kilka dni...
Aaron: A ja jeszcze dłużej...

Weszliśmy do jego pokoju szyf jak zawsze...dobra jak odegrać to rolę... wreszcie go się pozbędę!

Ja: Mamy się ruchać w tym szyfie!?

Aaron: A co?

Ja: Nic już...

Aaron: To zaczynaj się rozbierać kotku

Ja: Może jeszcze taniec na rurze zrobić?

Aaron: Poproszę

Nie chciałam tego zrobić ale zaczęłam go całować...GRA AKTORSKA. A On zaczął zrywać mi bluzkę było to trudnę ale musiałam przestać.

Aaron: Czemu przestałaś?

Ja: Nie kocham Cię

Aaron: Co!?

Ja: Zrobiłeś mi kiedyś krzywdę to ja tobie też...

Aaron: O co Ci chodzi!!!???

Ja: Możesz zerwać z Natashą

Aaron: To było ustawione!!!!!

Ja: Po trochu...chciałam Ci tylko zrobić krzywdę psychiczną tak jak ty kiedyś mi!

Aaron: Jesteś jakoś psycholką!

Ja: A teraz przepraszam SPIERDALAM!

Aaron: Zabiję Cię wierz ile dla Ciebie zrobiłem!???!!!!

Ja: A wiesz ile wycierpiałem przez Ciebie kiedyś...ile rzeczy zrobiłam żebyś był szczęśliwy. Ile razy Cię pocieszałam kupowałam robiłam...A ty co głupku nie doceniałeś mnie. A i jeszcze jedno przez Ciebie po padłam nawet w depresję!!!! Nie wiesz jak żałuję że cię poznałam!!

Aaron nie mógł nawet już słowa powiedzieć więc wyszłam z jego pokoju trzaskając drzwiami a potem nawet nie wiem dlaczego zaczęłam płakać. Kira nie warto marnować łez na tego dupka...nie warto.










Čħçë ¢ịě ķõ¢ĥåćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz