Shawn
Jechałem do domu odstawić rzeczy i chciałem pojechać do T/I i zrobić jej niespodziankę. Kiedy już byłem pod domem zadzwoniła do mnie mama T/I że coś się dzieje z T/I, nic nie je, nie wychodzi z pokoju, z nikim nie rozmawia, tylko płacze. Jak najszybciej pojechałem do T/I, muszę z nią porozmawiać. Dojechałem i zadzwoniłem dzwonkiem, otworzyła mi mama T/I.- O Shawn, dobrze że jesteś! Z T/I coś jest nie tak.
- Proszę powiedzieć dokładnie co się z nią dzieje.
- No nie rozmawia ze mną, nic nie je, nie wychodzi z pokoju. Nic.
- Próbowała z nią Pani rozmawiać?
- Tak, oczywiście że tak, ale nie chciała ze mną rozmawiać!
- To ja z nią porozmawiam, może mi się uda.
Wchodzę na górę po schodach, i pukam do drzwi. Po czym słyszę ten aksamitny, jednak łamiący się głosik po drugiej stronie drzwi, bardzo żałuje że jej nie zabrałem ze sobą w trasę.
- Mamo powiedziałam Ci że nie chcę z Tobą gadać!
- Kochanie to ja, otworzysz mi?
Mija chwila, po czym widzę jak T/I otwiera mi drzwi i nie kryjąc zdziwienia patrzy na mnie.
- Shawn, co Ty tutaj robisz? Przecież miałeś być w trasie!
- Twoja mama zadzwoniła do mnie i powiedziała mi że nie wychodzisz od kilku dni z pokoju. Wpuścisz mnie do środka czy będziemy gadać a progu?
--------------------------------------------------------
Teraz mamy sytuację z perspektywy Shawna! Jak wam się podoba? Czekam na opinie!
CZYTASZ
Shawn Mendes Imaginy
FanfictionTy i Shawn w roli głównej! (Wszystkie błędy będą poprawione na końcu książki!) Start: 08.08.2017r. 50 T Y Ś I Ę C Y WYŚWIETLEŃ: 14.08.2018r. 60 T Y Ś I Ę C Y WYŚWIETLEŃ: 08.10.2018r. 70 T Y Ś I Ę C Y WYŚWIETLEŃ: 07.01.2019r. 80 T Y Ś I Ę C Y WYŚ...