P.O.V TI
Po tym jak skończyłam grać na Thomasie, postanowiłam pójść na spacer.
Ty - Edd,idę na spacer,nie wiem o której wrócę i nie wiem czy będę trzeźwa.
Edd - a czemu miałabyś nie być trzeźwa?
Ty - A bo będę przechodzić obok baru, a mnie do takich miejsc ciągnie, więc wiesz.
Edd - tak, dobra, ale weź kogoś ze sobą.
Ty - muszę?
Edd - Tak,gdybyś się upiła to przynajmniej ktoś Cię doniesie do domu.
Ty - idzie ktoś ze mną na spacer?
Tom i Tord - ja mogę.
Ty - Tort Ty zostajesz, bo się boję że nie jeszcze zgwałcisz, jak będę pijana.
Tord - A czemu masz być pijana?
Ty - bo po drodze zachacze o bar, Tom idziesz ze mną, chyba że nie chcesz.
Tom - idę.Ubieramy buty i wychodzimy. Na początku między nami panuje dość krępująca cisza, ale Tom ją przerwał.
Tom - od kiedy grasz na gitarze i na jakiej grasz?
Ty - gram od kąd skończyłam 6 lat,a gram na każdej gitarze i ukulele, a ty?
Tom - ja gram od kąd też skończyłem 6 lat, a gram najczęściej na basowej.
Ty - fajnie, też teraz gram na basowej.... Tom?
Tom - Tak?
Ty - czy ty też dałeś imię gitarze?
Tom - Tak, moja ma na imię Susan.
Ty - moja ma na imię Thomas.Po chwili uświadomiłam sobie że to bardzo podobne imiona i momentalnie poczerwieniałam.
Ty - idziemy do baru?
Tom - jasne.Gdy byliście w barze ,usiedliście przy stoliku i zamówiliście wódkę.
~TimeSkip 2 godziny później~
Tom opowiadał mi jakieś śmieszne historie ze swojego życia, a ja się śmiałam jak głupia.
Ty - Tom? Mosze zię spierajmy? (Czyt.: "może się zbierajmy?")
Tom - taaa...rasja. ("racja")Byliście trochę, bardzo wypici. W pewnym momencie pocałowałam Toma, a on się zarumienił.
Ty - Tom, czy ty się rumienisz?
Tom - n-nie
Poszliśmy do domu, a tam czekał na nas Edd.P.O.V Edd
Czekam na nich od 3 godzin. Napisałem im chyba z milion Sms'ów i zadzwoniłem do nich z pięćset razy i nie ma od nich żadnej reakcji. Usłyszałem jak frontowe drzwi się otwierają, spojrzałem w tamtą stronę i zobaczyłem tą dwójkę całą pijaną. TI zdejmuje buty, a ja ją biorę na ręce i zanosze do jej pokoju.
Ty - Edd
Edd - Tak?
Ty - pofiedz Tomowi, że musimy to powtószyć. ("Powiedz Tomowi, że musimy to powtórzyć")
Edd - śpij.
Ty - Ok.Wyszłem z jej pokoju i pokierowałem się do salonu gdzie siedział Tom. Wziąłem go pod rękę i zaprowadziłem go do jego pokoju.
_____________
4 rozdzialik i wreszcie coś się dzieje ;D
CZYTASZ
Kocham Cię, potworku ||Tom x reader|| Eddsworld
FanfictionOpisu nie ma, książka zakończona -w-