Tomuś mnie odstawił,a ja podeszłam do szafy.
Ja-Tom,mógłbyś wyjść?
Tom-po co mam wychodzić?
Ja-bo chce się ubrać
Tom-to tym bardziej zostanę i dopilnuje,żeby komunista tu nie wszedł
Ja-a mógłbyś się przynajmniej odwrócić?
Tom-ale po co?
Ja-bo czuje się nie komfortowo
Zarumieniłam się,a Tom podszedł i mnie przytulił.
Tom-Ja Cię ubiorę-nadal mnie tulił
Ja-ok...czekaj,co?!
Tom nie zwracając uwagi na to,że coś mówię zdjął ze mnie bluzkę do spania i założył mi moją ulubioną białą podkoszulkę.Tom się delikatnie zarumienił,za to ja byłam istnym burakiem.Zdjął mi spodnie i założył legginsy.Wyszłam z pokoju cała czerwona,a Tom za mną,triumfalnie się uśmiechając do Torda.
Tord-słonko,czemu nie chcesz być ze mną?
Ja-Bo chciałeś mnie zgwałcić
Tord-Ale Cię przeprosiłem
Ja-i?Wolę Tomka ^^
Tord-ale on jest głupi
Ja-Nie bardziej niż Ty
Tord-jesteś wredna...lubię takie~
Ja-spierdalaj
Tord- jak sobie życzysz,księżniczko~
Ja-Nie mów do mnie księżniczko,bo brzmisz jak pedofil
Tord się zaśmiał i poszedł.Stanął pezede mną Edd.
Edd-hej
Ja-siemka
Edd-jak się kłóciło z Tordem?
Ja-bardzo dobrze,dzięki że pytasz ^^
Edd-może przejedziecie do porozumienia?
Ja-Nie,z nim w życiu
Edd-dobra-westchnął i odszedł w swoją stronę.Poszłam do siebie do pokoju i zaczęłam grać na gitarze.
___________
Witam,cześć i czołem,co wy na to żebym wrzucała Rozdziały prawie codziennie? :3 po dwa w weekendy,a po jednym od poniedziałku do piątku? =)
CZYTASZ
Kocham Cię, potworku ||Tom x reader|| Eddsworld
FanfictionOpisu nie ma, książka zakończona -w-