Siedziałam w pokoju i grałam na ukulele śpiewając Sunshine lollipops.Wtedy do pokoju wpadł Tord.
Tord-błagam przestań
Ja-coś za coś
Tord-co chcesz tylko przestań
Ja-hmmm...może.....usługuj mi przez tydzień :)
Tord-co?!Nie!
Ja-sunshine lollipops and rainbows evething that wonderful...
Tord-przestań!będę Ci usługiwał,tylko przestań!
Ja-widzisz?potrafisz być grzeczny :)
Wyszłam z mojego pokoju,a za mną Tord.Gdy zeszliśmy po schodach,ja nadal miałam ukulele.Tord patrzył na resztę błagalnie.
Tord-chłopaki!pomocy!
Ja-Tord i tak będę ci to śpiewać
Tord-nie!
Ja-Tak!
Zaczęłam grać na ukulele.
Ja-sunshine lollipops and rainbows evething that wonderful...
Tord-nieeeeee!!!!mówiłem że będę Ci usługiwać,więc przestań!
Ja-widzisz jaki grzeczny jesteś?
Tord-Tak....
Uśmiechnęłam się do zdezorientowanych chłopaków i poszłam do kuchni.
Ja-Tooord,jedziemy później do sklepu
Tord-oczywiście
P.O.V Tom
TI zeszła,a za nią Tord.Miała przy sobie ukulele.Tord na nas błagalnie patrzył.Śmiałem się w duchu,ale na zewnątrz nie mogłem.Patrzyłem na to co się dzieje.TI śpiewa tą piosenkę,która wkurwia Torda.W pewnym momencie się zaczął drzeć,żeby przestała.
Ja-widzisz jaki grzeczny jesteś?
Tord-Tak....
Uśmiechnęła się do nas i poszła do kuchni.
Ja-Toooord,jedziemy później do sklepu
Tord-oczywiście
Może pojadę z nimi,żeby mieć pewność,że jej nie zgwałci
____________
Wena się upiła,a ja z nią i tak oto powstał ten rozdział ^^
CZYTASZ
Kocham Cię, potworku ||Tom x reader|| Eddsworld
FanfictionOpisu nie ma, książka zakończona -w-