Kocham Cię, potworku ||Tom x reader|| Eddsworld

#7-Co ty tu robisz?!

P.O.V TI
Wstaje rano i pierwsze co widzę to twarz Toma.Uroczo wyglądał,ale moment...co ja tu robię?!
Ja-AAAA-spadłam z łóżka
Tom-Co...?Co Ty tu robisz?!
Ja-A skąd ja mam to wiedzieć?
Tom-Bo ty jesteś u mnie w pokoju-a nie ja u Ciebie
Ja-pamiętam że wczoraj dużo wypiliśmy i....o nie.....nie,my chyba tego nie robiliśmy?!
Tom-nie....raczej Nie...
Ja-idę zapytać Edda
Tom-okej
Wyszłam z pokoju Toma o ruszyłam do kuchni gdzie najpewniej znajdował się zielonek.zgadłam
Ja-Hej Edd
Edd-o hej TI
Ja-pamiętasz co się wczoraj stało?
Edd-No tak.Wróciłem do domu,a Ty z Tomem piliście w najlepsze bez umiaru.Wziąłem Toma pod rękę i zaprowadziłem do jego pokoju,a potem przyszedłem po Ciebie.Ty za to jak z Tobą szłem to wyrwałaś się i poszłaś się położyć do pokoju Toma.
Ja-A to dlatego obudziłam się u Toma.Dzięki za wyjaśnienie
Edd-nie ma sprawy
Ja-obudzić ich na śniadanie?
Edd-jeśli możesz
Ja-spoko
Poszłam najpierw do pokoju Matta.Weszłam po cichu i stanęłam nad nim.Szturchnęłam to w ramię.Nic.Zero reakcji.
Ja-Matt,lusterko Ci się stukło
Matt-co?!
Ja-musiałam Cię jakoś obudzić,więc to powiedziałam
Matt-ehh...ok,już zaraz zejdę na śniadanie
Poszłam teraz do pokoju Torda.Spał jak zabity.
Ja-Tord.Obudź się.
Tord zaczął coś mruczeć
Ja-Tord,umówie się z Tobą
Tord-Serio?!
Ja-nie,chciałam tylko żebyś wstał
Tord -i tak będziesz moja
Ja-powtarzasz się
Poszłam do pokoju Toma i sprawdziłam czy śpi.O dziwo nie spał,więc weszłam
Ja-Hej,sorki za oburzenie,a teraz chodź na śniadanie
Tom-ok,zaraz zejdę
Wychodzę z pokoju Toma i idę do siebie,ubieram się i schodzę na dół gdzie czeka na mnie jedzenie bogów (czyt.Naleśniki dop.aut).Usiadłam między Tomem,a Eddem i zaczęłam jeść
_________
Trochę mam brak weny,więc rozdziały mogą pojawiać się trzy na dwa dni.Chyba że wena wróci ;-; (mam taką nadzieję)