Kiedy Zaprasza Cię Do Gildii/poprawiony/

591 41 3
                                    

~Natsu

Od twojego ostatniego spotkania z Natsu minął miesiąc. Zdążyłaś się za nim stęsknić, mimo że widziałaś go dwa razy, polubiłaś tego wariata.

 -[IMIĘ]! Stoję tu od kilku minut i próbuje ci coś powiedzieć! - usłyszałaś znajomy głos

-Oh, Lucy, dawno się nie widziałyśmy! - zawołałaś, przytulając blondynkę

Dziewczyna powiedziała, żebyś gdzieś z nią poszła. Zgodziłaś się, bo zapewne i tak by cię zmusiła. Okazało się, że celem waszej małej podróży była siedziba jej gildii. Bowiem Natsu chciał się tam z tobą spotkać, zdziwiło cię, że sam nie przyszedł cię poszukać. Gdy dotarłyście na miejsce, Lucy otworzyła drzwi i wpuściła cię do środka. Powiedziała, że Natsu siedzi przy barze, a ty od razu się tam skierowałaś

.-Yo, Natsu. - przywitałaś się z chłopakiem, a uśmiech nie schodził ci z twarzy

-No cześć! - zawołał wesoło

Chłopak powiedział, że chciał się z tobą spotkać, by porozmawiać. Chociaż ta "rozmowa", trwała pięć sekund, bowiem jedyne co powiedział, to: masz dołączyć do Fairy Tail, odmowy nie przyjmuję! 

-Rety, rety, tylko dlatego chciałeś się spotkać? - spytałaś

-Ehehe. - podrapał się po karku, śmiejąc nerwowo

-Dołączę pod jednym warunkiem. - powiedziałaś

-He? Jakim? - dopytał

-Będziemy trzymać się razem. - odparłaś wesoło-No pewnie! - powiedział z uśmiechem 

- Ludziska, mamy nową członkinię! - krzyknął Natsu

Zainteresowałaś pozostałych członków, którzy chcieli z tobą porozmawiać. Na próżno, Natsu wyciągnął cię z gildii zaraz po tym, jak Mirajane za pomocą stempla mianowała cię członkiem.

~Gray

Dzisiejszy dzień był dość chłodny, sypał delikatny śnieg, jednak tobie to nie przeszkadzało, by wybrać się na krótki spacer. Przynajmniej planowałaś wrócić do domu po godzinie, która zmieniła się w cztery. Będąc praktycznie pod domem, usłyszałaś krzyk.

-Ej! Zatrzymaj się! 

-Oh, to ty. - uśmiechnęłaś się, widząc chłopaka z lodowiska Spotkałaś się z nim kilka razy, odkąd wpadłaś na niego po raz pierwszy. Wasze spotkania były zazwyczaj dość krótkie, jednak zdążyliście się polubić.

-A kto inny? Słuchaj, chciałem cię o coś spytać. - zaczął

-Taak? - spytałaś

-Dołączysz do Fairy Tail? Opowiadałem o tobie mistrzowi, jest ciekaw twoich umiejętności. - powiedział

-Właściwie, czemu nie. - odparłaś z uśmiechem 

Gray na twoje słowa odwzajemnił uśmiech, a następnie zaprowadził cię do gildii, gdzie przedstawił cię jej członkom. Byli dość zwariowani, ale było widać, że łączą ich silne więzi.

~Laxus

Siedziałaś w parku pod jednym z drzew, obserwując szczęśliwe rodziny. Poniekąd im zazdrościłaś, tym radosnym dzieciakom, o które ktoś dbał. Przypomniało ci to o twoich rodzicach, którzy zmarli, gdy byłaś mała. Od ich śmierci bałaś się przywiązywać do ludzi, bo wszyscy, których kochałaś, odchodzili.

-Czego ryczysz? - usłyszałaś znajomy, zirytowany, męski głos, należący do Laxus 

Gdy dotknęłaś swojego policzka, poczułaś coś mokrego. Nawet nie zorientowałaś się, że płaczesz.

Fairy Tail Preferencjo-ScenariuszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz