Scena II WNĘTRZE. PRZEDPOKÓJ. RANO.

46 5 0
                                    

W przedpokoju znajdują się schody. Przy nich leży przewrócony stolik i rozbity wazon. Leży tam ciało OLI MODRZEJEWSKIEJ. W szyję ma wbity kawałek wazonu. Przy ciele jest kałuża krwi. W pomieszczeniu znajdują się PROKURATOR (ok. 40 lat), KOMISARZ (ok.40) i ZALEWSKI (POLICJANT - ok. 30 lat), który robi zdjęcie ciału.

PROKURATOR

(mówi do KOMISARZA)

Ciało należy do Aleksandry Modrzejewskiej. Lat 17. Znalazła ją matka o 6. nad ranem, kiedy wróciła z pracy. Od razu wezwała policję.


KOMISARZ

A ojciec?


PROKURATOR

Nie wiadomo. Matka wspominała, że często zdarzało mu się nie wracać na noc. Na razie tylko tyle wiemy. Pani Modrzejewska jest w ciężkim szoku. Dziewczyna najprawdopodobniej spadła ze schodów, wpadła na stolik i uderzyła głową o podłogę.

(wskazuje na kawałki szkła)

Wazon spadł ze stolika, a jeden z większych kawałków wbił się jej w szyję, uszkadzając tętnice szyjną. Zgon nastąpił natychmiastowo.


KOMISARZ

Pech? Przypadek?


PROKURATOR

Raczej nie.

(klęka przy ciele i wskazuje długopisem na szyje ofiary)

Na szyi ma ślady podduszenia, a pokój wygląda jakby przeszedł przez niego tajfun. Na razie nie wiemy czy coś zniknęło. Podejrzewam, że ktoś jej w tym pomógł.


KOMISARZ

Na razie musimy znaleźć ojca denatki...

(zwraca się do ZALEWSKIEGO)

Zalewski, zgłoś do centrali poszukiwania niejakiego Zygmunta Modrzejewskiego, ojca zamordowanej.

(ZALEWSKI kiwa głową i wychodzi)

Brzemię| Tv scriptOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz