Scena XIII WNĘTRZE. BIURO KOMISARZA. DZIEŃ.

22 2 0
                                    

Na środku stoi biurko KOMISARZA. Przy biurku siada KOMISARZ z otwartą już szkatułką. Do pomieszczenia wchodzi ZALEWSKI.


KOMISARZ

Słuchaj, Zalewski. Udało się je otworzyć.


ZALEWSKI

I co w nim jest?


KOMISARZ

(wyjmuje 2 torebki białego proszku)

To.


ZALEWSKI

Narkotyki?


KOMISARZ

Zobaczymy... oddam to do laboratorium. Wiesz, co mnie niepokoi?


ZALEWSKI

Co?


KOMISARZ

Badania krwi nie wykazały obecności żadnych używek. Dodatkowo oznacza to, że mamy w mieście dilera.


ZALEWSKI

Byłem dzisiaj przy domu ofiary. Popytałem sąsiadów i wiesz co? Jedna z sąsiadek, w dzień zabójstwa, robiła herbatę w kuchni, gdzie ma dosyć duże okno, centralnie na dom denatki. Widziała jak ktoś wchodzi do niego, po tym jak wyszedł z niego ojciec i dołączył do swoich kumpli.


KOMISARZ

Poczekaj chwilę... Górski! (do KOMISARZA podchodzi jeden z policjantów) Weź to do laboratorium. Niech mi jak najszybciej przebadają to świństwo. (bierze torebeczki, kiwa głową i odchodzi) Mów dalej.


ZALEWSKI

Dodatkowo sąsiadka ta powiedziała, że była to dziewczyna. Miała długie włosy.


KOMISARZ

A to ciekawe...

Brzemię| Tv scriptOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz