Leżę i myśle jak bardzo potrzebuje bliskości, a zarazem jej nie chce bo boje się zranienia. Czuje się jak kretynka gdy pomyśle o tym, że potrzebny mi jest drugi człowiek tak samo bezwartościowy jak ja i wszyscy. Jeszcze gorzej się czuje jak myśle, że ta osoba jest wartościowa, a niczym się ode mnie nie różni od nikogo innego. Tak samo nie chce mieć ze mną wspólnego, tak samo nie obchodzi jej mój los. Tylko ta osoba nie wie jak bardzo jej humorki i gesty wpływają na moją osobę. Śmieszne, przecież to tylko człowiek, a włada moimi emocjami jakby posiadał zdolności, których nie ma żadna istota. To tylko mój umysł i ciało płata takie figle, które mam dość już dusić. Czas to zakończyć, raz a dobrze.
![](https://img.wattpad.com/cover/129898264-288-k619738.jpg)
CZYTASZ
love wit rock⭐
PoetryLudzie mówią, że to co pisze ma potencjał. Ta książka to tak jakby ładny śmietnik trochę smutku egzystencjalnego, głębokich zdań, dużo smutnych miłości i dużo pytań do świata.