Ludzie proszą mnie o pomoc, a sama jej potrzebuje. Oni nie wiedzą, bo przecież jestem tą pozytywną dziewczyną, której wszędzie pełno czyż nie? Nie ich wina, że mnie ranią słowami, które przyjmuje podwójnie, nie dość ich smutki to jeszcze oskarżenia na mnie, że im nie pomagam. Przepraszam, że mogę wyglądać na osobę, którą to nie obchodzi, ja to poprostu biorę do serca abyś ty był bez tego ciężaru, ale tylko z winą do mnie, a ja z twoimi smutkami aby tobie się nic nie stało złego. Czasami biorę też winę na siebie, a tobie i tak nie lekko, ale ty nie jesteś jedyny, a moje serce nie jest aż tak wielkie i jak z sobą skończe, zobaczysz wtedy ten ciężar, który nosiłam za Ciebie.
CZYTASZ
love wit rock⭐
PoesíaLudzie mówią, że to co pisze ma potencjał. Ta książka to tak jakby ładny śmietnik trochę smutku egzystencjalnego, głębokich zdań, dużo smutnych miłości i dużo pytań do świata.