Nawet nie wiem jak zacząć te podziękowania, dlatego napiszę, że nie wiem jak je zacząć, żeby w ten sposób je zacząć i iść dalej!
Te kilka miesięcy pisania Sensitive Kids minęło zdecydowanie zbyt szybko, a ja tak bardzo nie chcę kończyć tego fanfika, ponieważ jest on moim ukochanym dzieckiem (nie mówicie tego Forever Young i trtts) i sposób pisania go tak bardzo mi odpowiadał. Jednak każde fanfiction musi (niestety) kiedyś się skończyć.
Napisałam go dokładnie tak jak chciałam, jestem z niego bardzo zadowolona, na początku miało być niezręcznie, potem taekooki miały odkryć jak bardzo mają podobne poczucie humoru, a na końcu miał ich połączyć dystans do siebie i żartowanie ze wszystkiego z czego normalni ludzie nie żartują.
Mogłabym pisać to ff bez końca, ale ciągniecie tego dalej tylko zepsuło by fabułę i w końcu zaczęłoby być nudne.
Ale don't worry, w końcu jutro dzień dziecka (tutaj jedna część mnie chce wszystko opowiedzieć a druga nie mówić nic)!
Myślę, że ta osoba pojawia się w każdych moich podziękowaniach, ale no alccia moja kochana motywuje mnie do pisania groźbami śmierci oraz przekupując mnie tęczowymi żelkami zozolami! Zasypuje każdą pracę setkami komentarzy, za co bardzo dziękuję, bo komentarze chyba najbardziej motywują (zaraz po żelkach :D). Możesz jutro spodziewać się czegoś specjalnego ;)
Dziękuję za każdy pojedynczy komentarz, za każdą gwiazdkę pod rozdziałem, za każdą minutę zmarnowaną na czytanie tego cute raczka, za 90 miejsce w fanfiction i 10k wyświetleń które wybiło dzisiaj w nocy!
Do zobaczenia w następnych fanfikach!
Postaram się nie rozkleić przy zmienianiu statusu svk na zakończone.
CZYTASZ
sensitive kids #taekook
Фанфикшнo dwójce nastolatków, którzy nie potrafili wyrażać uczuć „I love you, but I'm not too good at showing this" taekook; fluff; chat; Jungkook!top; slow burn; start: 180304 koniec: 180531 180712 #73 w fanfiction
