Nietypowe spotkanie....

Nietypowe spotkanie rozdział 5 ...

#Martinus p.o.v.

Wszedłem już spokojny do pokoju gdzie na kanapie czekała na mnie Nataly.Usiadłem obok niej a ona mnie czule pocałowała.Naprawdę mnie kochała.Po chwili zapytała dlaczego mam rozciętą wargę a ja odpowiedziałem nie chcąc jej martwić,że tylko się uderzyłem ale to nic wielkiego.

(Time skip....)

#Next day

Martinus zszedł na śniadanie.W kuchni czekał już na niego Marcus.Ich rodziców nie było a Emma jak zwykle poszła bawić się do koleżanek.Gdy Tinus usiadł obok swojego brata ten zapytał go:  M:Tinus co to miało być z Bartkiem!?*Lekko krzyknął na bliźniaka a ten odpowiedział mu * T: no właśnie co to miało być że wracasz sobie z Bartkiem z zakupów?! to mój przyjaciel i nie powinieneś się wtrącać w nie swoje sprawy*Dodał Tinus* M:gdyby nie ja to byście się tam pozabijali!!! czy ty naprawdę nie zauważyłeś tego że Bartek zaprzyjaźnił się również ze mną bo ty nie miałeś czasu!*Zaczeli się kłócić* T:To jest moja dziewczyna i wiesz co.Powiedz Bartkowi że jeśli jeszcze raz zbliży się do Nataly i będzie chciał ją poderwać to źle skończy i że nie będziemy się już przyjaźnić*Tinus trzasnął drzwiami a Marcus tylko złapał się za głowę i westchnął.

#Bartek p.o.v.

Ciagle myślę o tym co stało się wczoraj.Zachowałem się źle wobec Tinusa bo to ja pierwszy go uderzyłem.Ja wiem że on tez nie zrobił dobrze krzycząc na mnie ale chciał mi chyba powiedzieć że Nataly jest jego i że nie mam u niej szans.Bardzo mocno mnie wczoraj uderzył w nos.Długo leciała mi krew i cudem nie jest złamany.Dlaczego Tinus się tak bardzo zmienił gdy poznał Nataly.Zadaję sobie to pytanie już godzinę i nie potrafię na nie odpowiedzieć. Muszę porozmawiać z Marcusem bo zachowałem się wczoraj jak totalny kretyn.Chciałbym dalej się przyjaźnić z Martinusem ,lecz mam do wyboru.Przyjaźń ...czy miłośc do Nataly.Mam wiele myśli i już niedługo pewnie wybiorę jedną z opcji.Chyba będzie to miłość do Nataly bo Tinus raczej się już nie zmieni.

#Martinus p.o.v.

Pokłóciłem się dzisiaj rano równiez z Marcusem.Naprawde nie chciałem żeby wczoraj doszło do bójki ale Bartek mnie sprowokował.To prawda że zmieniłem się gdy poznałem Nataly,ale Bartek również wydaje się być inny.Na szczęście mam osobę która mnie kocha.

#Marcus p.o.v.

Pokłóciłem się niedawno z Tinusem.Trochę jestem na siebie zły bo obwiniłem go za wszystko a taka nie jest prawda.Bartek też zrobił swoje i powinienem inaczej zareagować.Totalnie im odbiło na punkcie Nataly.Nie wiem dlaczego oni tak skaczą sobie do gardeł.Ja wiem że to miłość ale żeby aż tak?.Muszę porozmawiać z Nataly.Może ona coś mi poradzi jak mam im pomóc a przy okazji sama porozmawia z Tinusem a ja z Bartkiem na temat ich zachowania.Wyciągnołem telefon i wybrałem numer do Bartka oraz powiedziałem mu żeby przyszedł do mnie za 2 godziny i że będziemy na poważnie rozmawiać.On się zgodził więc ja rozpakowałem wczorajsze zakupy.Zapomniałem dać Martinusowi prezent na imieniny czyli nowy telefon.Ach też zawiniłem.Muszę jeszcze dzisiaj mu go dac....//Czy Bartek i Martinus znowu się pogodzą? dowiecie się tego czytając kolejny rozdział mojej książki.