Pov. Emilia
Nie ukrywam, Ambar stała mi się bliska. Zupełnie nie wiem jak mogłam do tego dopuścić ale taka jest prawda. Pozwoliłam jej zobaczyć moją zazdrość. Muszę lepiej ją ukrywać bo jeszcze zdolna będzie pomyśleć, że ja ją też kocham. Ja nie potrafię kochać. Jestem Emilia, nie mam stałego nazwiska dlatego wolę żeby mówiono mi poprostu Emilia. Żadnych zdrobnień, żadnego słodzenia, nic. Słoneczka, dziubki, skarbeńki odpadają a księżniczki? One już dawno wymarły. Nie ma dla mnie możliwości na żadne tego typu czółe słówka. Jednak co do zazdrości to muszę zrobić coś co ją nieco pochamuję bo podobne zachowanie będę musiała jakoś ukarać. Ambar jest dla mnie kimś w rodzaju przyjaciółki. Wiem, że mogę jej zaufać, mogę z nią porozmawiać na wiele tematów. Jednym słowem, w swoim dążeniu do perfekcji i zemsty jest dokładnie jak ja. To w niej cenię, tą idealność i kruchość a jednocześnie te jej bycie twardą. Wychodzi jej choć ja widzę, że w stosunku do mnie jest bardzo słaba. Ale damy radę. Stworzyłam nową Ambar, idealną w stu procentach. Jest moja choć nigdy nie powiem jej tego, że ją kocham. Raz to zrobiłam, wystarczyło.
-O czym tak myślisz? - spytała Berenica.
-O niej - odparłam zgodnie z prawdą.
-Powiesz mi co z Tobą jest? Zmieniłaś się - Berenica nagle spoważniała.
-Wszystko po staremu - wzruszyłam ramionami choć w głębi duszy sama wiedziałam o co chodzi lokatej.
-Od momentu kiedy Ambar dołączyła do Nas więcej czasu spędzasz z nią. Ciągle na nią patrzysz albo dajesz się przyłapywać zamyślona. Co więcej, pokazujesz swoją zazdrość a to duży nietraf - dziewczyna zaczęła wymieniać na palcach moje ostatnie błędy. -Nie skupiasz się na rozmowie chyba, że to ona mówi. Ja jej nie ufam, Emilia. Jest dobra ale należała do Rollera. Pamiętaj o tym i nie odpływaj.
-Spokojnie. Jeszcze trochę i Ambar pójdzie w niepamięć - stwierdziłam i odeszłam.
Szłam brzegiem jeziora nie bardzo wiedząc co ze sobą zrobić. W głowie ciągle odtwarzałam na nowo rozmowę z Berenicą. A co jeśli ona ma rację?,pomyślałam. Co jeśli to prawda, że Ambar stała się jeszcze bliższa niż sądziłam? Co jeśli ja się w niej zakocham albo co gorsza... już to zrobiłam? Przecież to niemożliwe. Jak ja mogłam pozwolić na to? Ja?! To niedopuszczalne. Nie ma opcji. Ale jednak, kiedy jest obok, mój oddech przyśpiesza a serce uderza 30 razy częściej niż zwykle. Kiedy coś mówi, milkne i wpatruje się w nią, w jej usta, które mają niesamowity smak i tak idealnie pasują do moich. W jej oczy, niebieskie, wielkie i zmysłowe. Kiedy przytulam ją do siebie, dotykam jej twarzy, trzymam ją za rękę. Wtedy wszystko wydaje się inne, magiczne. Nie wiem co ona zrobiła ale zmieniła moje nastawienie. W pewnym sensie. Ale to nie może być miłość. Miłość się czuję a ja mam totalną pustkę w sobie.
*******************************************
Pov. Simon
Ta rozmowa nie wniosła nic nowego. Zbyła mnie. Poprostu mnie olała. Nie umiem tak żyć. Nie potrafię funkcjonować bez niej, życie wtedy staję się zwykłe. A przy niej? Wszystko miało sens, wszystko miało swoją barwę. Uzależniłem się od niej, co więc mogę na to poradzić? Walczę ze sobą i nie wiem co zrobić bo kocham ją jak chyba nikt wcześniej. Ale jednocześnie boli mnie odtrącenie. Boli mnie to, że zamieniła mnie tak poprostu na kogoś tak zepsutego jak Emilia. Ja wiem, że Ambar jest w głębi serca dobra, zawsze to czułem i widziałem to w jej oczach. W tych pięknych, błękitnych tęczówkach, w których można zatonąć. Wolę być głupcem ale walczyć o jej miłość do końca niż się poddać bo mnie nie chcę. Mam wrażenie, że jak pokaże jej, że jej nie skrzywdzę i że zawsze będę obok to mi zaufa i wróci. Chociaż "wróci" to złe słowo, przecież sama wczoraj stwierdziła, że nie jest i nigdy nie była moja. Na nowo muszę ją w sobie rozkochać. Usiadłem na ławcę i dumałem. Po chwili spojrzałem na zegarek, dochodziła 13:20. Niedługo powinna być Luna. Wyciągnąłem gitarę i spróbowałem coś skomponować.
CZYTASZ
вєαυтιƒυℓ ¢яιмє || ѕσу ℓυηα ~ αмвαя у ємιℓια || ραят 1 ✔
Hayran KurguDrużyna Rollera szykuje się do ważnego konkursu, który zadecyduje czy pojadą oni do Meksyku. Wszystko wydaje się być idealnie zorganizowane a każdy szczegół dopracowany w 100%. Co się stanie kiedy na drodze Ambar oraz reszty zespołu stanie groźny ze...