Pov. Jazmin
Zmontowałam oba filmiki w jedno i opublikowałam je na S&S. Nie zapomniałam wysłać dodatkowo kopii Ambar. Nie minęło 10 minut od publikacji a filmik wzbudził sensację wśród internautów. Każdy spekulował kogo wybierze Ambar. Jedni byli za Simonem, ponieważ byli zdania, że tworzą bardzo uroczą parę a kiedy razem jeżdżą, czy śpiewają tworzą wokół siebie piękną atmosferę. Drudzy byli natomiast za Benicio, uważali, że to bardzo dobrana para, tworząca razem cudowny duet a kiedy ich spojrzenia się krzyżują, aż przyprawiają o ciarki resztę. Co dziwne, było też wielu, którzy uznali, że Ambar najlepiej było z Emilią.
-Hej! Jestem wielką fankami Stylu i Szyku - zapiszczała jakaś brunetka. -A w szczególności Ciebie, Ambar! Wybierz Benicio! - odparła spokojniej dziewczyna, kiedy blondynka zjechała ją wzrokiem.
-Narazie nie zamierzam nikogo wybierać - odpowiedziała Ambar.
-Simon nie jest odpowiednim kandydatem na chłopaka dla tak cudownej dziewczyny jak Ty! - brunetka kontynuowała dalej.
-Okej, niech będzie! - zawołała zirytowana Ambar.
-Gdzie moja kultura, jestem Daniella.
-Ja jestem Jazmin, montuję filmiki na Styl i Szyk - przywitałam się ale Daniella totalnie mnie olała.
-Co robisz, że masz taką idealną cerę? - brunetka zaczęła zasypać blondynkę masą pytań.
Blondynka powoli miała dość gadania tej smarkuli, było to widoczne gołym okiem. Lecz jak na nią, zachowywała się bardzo spokojnie.
-Posłuchaj, jesteśmy zajęte. Jakbyś mogła odejść i dać nam chwilę spokoju to... - zaczęła Ambar.
-Jakim nam? - spytała zaskoczona Daniela, po czym zauważyła mnie przy stoliku. -Kiedy ona się dosiadła?
-Siedziała tu za nim wtargnełaś między nas. Możesz już odejść - Ambar nieco uniosła głos i dziewczyna w końcu zrozumiała, że jest niepotrzebna w tym towarzystwie.
-Mam jeszcze jedno pytanie - zaczęła. Ambar spojrzała na nią krzywo - ostatnie pytanie i znikam. Przysięgam!
-Pytaj - odparła zrezygnowana blondynka.
-Spałaś z Emilią? - spytała z błyszczącymi oczami.
Ambar oburzona wstała i podeszła do Danielli.
-Zadaj jeszcze jedno takie pytanie a zniszczę Ci życie, zrozumiano? - spytała, zaciskając pięści. Zdenerwowana Daniella pokiwała głową i odeszła szybkim krokiem. Pierwszy raz widziałam tak wzburzoną Ambar.
-Wszystko w porządku? - spytałam zmartwiona. Blondynka podniosła na mnie oczy, w których zobaczyłam łzy i zrozumiałam wszystko.
__________________________________________________
Pov. Emilia
Postanowiłam wybrać się w końcu do Rollera. Chciałam przeprowadzić rozmowę z Ambar. Nie byłam gotowa ale doszłam do wniosku, że lepsze będą słowa prosto z serca niż wymyślanie niespodzianek, które jej nie wpadną w gust. Ubrałam szybko spraną koszulkę, zapiełam szelki i ruszyłam do drzwi. Wychodząc z domu, zerknełam jeszcze do salonu w poszukiwaniu Benicio ale nigdzie go nie było. Zaczełam szukać telefonu i kluczy kiedy do domu wpadła Berenica.
-Wejdź na stronę tej koleżanki od Ambar, nie uwierzysz! - zaczęła na starcie gadać jak najęta.
-Śpieszę się. Zresztą nawet nie wiem jak ta strona się nazywa! - odparłam.
-Ale tam jest filmik z Twoim bratem i z jakąś blondynką. Ona niestety jest tyłem więc ciężko stwierdzić kto to może być ale może Ty ją poznasz? W końcu znasz tu więcej osób!
-Dobra, zamknij za mną drzwi.
Jak narazie moim priorytetem jest ponowne zdobycie zaufania Ambar! Potrzebuję jej. Myślałam nad własnymi słowami, kiedy stanęłam pod Jam&Rollerem. Znów miałam problem żeby przejść przez drzwi lecz wysiliłam się. Robię to dla niej, pomyślałam i weszłam do środka.
Rozejrzałam się po pomieszczeniu ale nie zauważyłam nikogo. Podeszłam wolnym krokiem do baru i odczekałam chwilę aż ludzie przestaną patrzeć w moją stronę. Wychyliłam się za ladę i spojrzałam na nagrania z kamer. Zauważyłam Ambar zmierzającą na wrotkowisko a na drugiej kamerzę, w szatni odnalazłam Benicio. Mam nadzieję, że ze sobą nie rozmawiali. Udałam się w kierunku Wrotkowiska, lecz ktoś na mnie wpadł.
-Sama się sobie dziwię ale bardzo cieszy mnie fakt, że to właśnie Ty na mnie wpadłaś - rzuciłam lekko lecz w moim głowie było słychać ból i smutek. Czułam jak tęsknota rozbija moje serce na kawałki, skleja żeby zaraz znowu się rozbiło. Blondynka spojrzała w moją stronę i posłała mi słaby uśmiech.
-Próbujesz być zabawna? - spytała. Kiedy usłyszałam jak jej głos drży, serce poraz kolejny dzisiejszego dnia rozbiło mi się na milion kawałków.
-Chciałam porozmawiać. Poświęcisz mi choć 5 minut? - spytałam a kiedy dziewczyna się odwróciła, złapałam ją za ramiona i odwróciłam w swoją stronę. -Kocham Cię! Zrozumiałam swój błąd już dawno! Wiem, że bardzo zawiniłam, wiem też jak mocno Cię skrzywdziłam. Wiedz, że widok smutnej Ciebie jest dla mnie straszny Ambar. Czuję się bardzo źle bez Ciebie.
-Wybaczam Ci - powiedziała cicho dziewczyna.
Na te słowa moje sercę wykonało przewrotkę w tył i na przód. Przytuliłam ją do siebie najmocniej jak potrafiłam. Ona jednak nie drgneła nawet o milimetr. Odsunełam się lekko od niej a ona spojrzała na mnie ze łzami w oczach.
-Wybaczam Ci ale zapomnij o mnie. Nie chcę znowu wchodzić w ten związek. Chce o Tobie zapomnieć - każde słowo bez wyjątku dziewczyna wymawiała bardzo cicho, patrząc mi prosto w oczy.
-Ambar, ja nie odpuszczę! Zdajesz sobie z tego sprawę, prawda?
-A jeśli powiem Ci, że zakochałam się w kimś innym? Co wtedy zrobisz? - spytała poważnie blondynka.
__________________________________________________
Moi drodzy! Na tym kończymy nasz maraton! Tak jak obiecałam, napisałam dla was 3 dodatkowe rozdziały. Walczyłam z nimi od 9 rano! Skupię się na tej książce a potem pomyślimy co dalej. Postaram się codzinnie lub co drugi dzień publikować rozdział, gdyż 1 sierpnia wyjeżdżam do Niemiec i raczej nie będę miała dostępu do internetu.
Piszcie w komentarzach co myślicie o losach bohaterów! Do nexta!
CZYTASZ
вєαυтιƒυℓ ¢яιмє || ѕσу ℓυηα ~ αмвαя у ємιℓια || ραят 1 ✔
FanfictionDrużyna Rollera szykuje się do ważnego konkursu, który zadecyduje czy pojadą oni do Meksyku. Wszystko wydaje się być idealnie zorganizowane a każdy szczegół dopracowany w 100%. Co się stanie kiedy na drodze Ambar oraz reszty zespołu stanie groźny ze...