#5

210 5 0
                                    

Wstałam rano i ubrałam się tak :

Poszłam obudzić Vie ja poszłam zjeść a na dół przyszła viaJa: idziesz ze mną do szkoły?Via:sorki ale jestem już umuwionaJa : uuuuu z kim?Via : z martinusem podobno będzie z nami do klasy chodziłJa : a spoko to ja idę paVia: paWychodząc z domu spot...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Poszłam obudzić Vie ja poszłam zjeść a na dół przyszła via
Ja: idziesz ze mną do szkoły?
Via:sorki ale jestem już umuwiona
Ja : uuuuu z kim?
Via : z martinusem podobno będzie z nami do klasy chodził
Ja : a spoko to ja idę pa
Via: pa
Wychodząc z domu spotkałam pewnie tego martinusa żeby być grzeczna powiedziałam by hej i się uśmiechłam co on odrazu zauważył i też się uśmiechnął wchodząc na teren szkoły dostałam z czegoś twardego co spowodowało mój upadek rozejrzałam się do około i zauważyłam piłkę oraz grupkę chłopaków do których chyba ona należała marcus do mnie podszedł i spytał czy mi się nic nie stało przeprosił za kolegów oraz zaprosił mnie żebym po szkole z nim wróciła i poszła z nim do domu

5h później

Lekcje się skończyły wyszłam jako pierwsza z klasy bo wiedziałam że mac już pewnie czeka miałam bardzo dobry humor dopóki niezuwazylam maca który całował jakąś łaske na pożegnanie pewnie to jego dziewczyna nie ma się co dziwić bo jest naprawdę przystojny nagle podszedł do mnie i mówi

Mac : to idziemy
Ja: sorki mam dużo roboty jeszcze
Mac : to może Ci pomogę
Ja : nie dzięki pa

Poszłam sobie wymijajac go i zostawiając samego napisałam do Vie
Ja : Elo masz czas na kino
Via : sorki jestem na zakupach
Ja : a okej pa
Nie czekając aż coś napiszę włożyłam telefon do kieszeni i powiedziałam sama do siebie nie no super będę sama w domu nagle usłyszałam głos za sobą

Mac : nadal nie chcesz iść do mnie?
Ja: no dobra idę.
Mac : no i fajne *uśmiechnął się co ja odwzajemnilam *

Po jakiś 15 minutach byliśmy pod domem zjedliśmy buty i Mac krzyknął

Tinus idę ci kogoś przedstawić!!!
Mac to nie jest dobry pomysł *krzyknął ktoś *
Ja: Mac kto to tinus
Mac : to mój brat, uśmiechnął się *
Ja:aha

Mac złapał mnie za rękę i niezwazajac na to co powiedział jego brat wszedł tam Mac zaczął się śmiać a ja stałam z otwartą buzią była tam via owinieta kołdrą i tinus w samych bokserkach
Ja : no Vie to niezłe zakupy *zaśmiałam się *
Tinus : to wy się znacie?
Via : tak Elie to moja najlepsza przyjaciółka

20 minut później
Mac : porobimy coś wreszcie? *zadał pytanie do mnie, tinusa i Vie
Tinus : wiem może butelka
Wszyscy : okej
Najpierw wypadło na maca wyzwanie przynieś mi czekoladę zrobił to
Potem na Vie pytanie co robiliście z tinusem zanim tu weszliśmy chwilą ciszy nic tylko lezelismy............ Itd.......... Na końcu wypadło na mnie wyzwanie pocaluj Marcusa
Mac : tinus ale ja mam dziewczynę
Tinus : tak tak która zdradzę cię z kim popadnie
Ja : no wsumie Mac ma rację nie mogę on ma dziewczynę
Tinus : no to w policzek
Mac : okej
Powoli zaczęłam sie zbliżać do maca aż tinus nie krzyknął uważaj Mac pająk odwrócił się w moją stronę i zaczął mnie całować oddałam każdy tak nam zleciał może 2 minuty jak się oderwalismy od siebie to nikogo oprucz nas nie było w pokoju patrzylismy sobie w oczy dopóki nie wbił się jeszcze raz w moje usta oddawalam każdy pocalunek Mac chwycił mnie pod pośladkami i przeniósł na łóżko nadal całując oderwalam się chwilę od niego i szepnęłam
Ja: Mac ale ty masz dziewczynę
Mac : ale tinus miał rację zdradza mnie na prawo i lewo wiedziałem że mnie zdradza * zebrały mu się łzy w oczach * nienawidzę tej zdziry
Ja : jejku Mac ja niewidziałam że ona jest taka * przytuliłam go tak mocno jak mogłam *
Mac : dziękuję że jesteś *pocałował mnie przelotnie w usta *
Mac położył się na łóżku ciągnąć mnie za sobą i mocno wtulił się w moją szyję nagle zaczął coś mówić

Mac: może jutro niepojdziemy do szkoły i zostaniesz u mnie na nic co ty na to Elie?
Ja: no niewiem * spojrzałam mu w oczy *
Mac : proszę * przytulił mnie i zaczął całować moją szyję *
Ja: no dobrze
Mac: dziękuję *pocałował mnie w usta *
Ja : to może pójdę się wykąpać?
Mac : okej
Ja : a masz może pożyczyć jakąś bluzkę?
Mac : jasne wybierz sobie jaką tylko chcesz
Ja : dziękuję * pocałowałam go w policzek *

Wybrałam podrowo różową z suprem podeszłam jeszcze do łóżka zobaczyć czy via mi odpisała i poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic i..... Dopiero teraz skaplam się że bluzkę zostawiłam u maca na łóżku owinelam się ręcznikiem i szybko wybiegłam z łazienki żeby nikt mnie takiej nie widział gdy weszłam do pokoju zauważyłam maca usmiechajacego się pedofilsko podszedł do mnie i przytulił od tyłu oraz zaczął całować moją szyję więc odchylilam ją lekko aby ułatwić mu dostęp odwrócił mnie przodem do niego i zaczął całować namiętnie w usta chwycił mnie za pośladki i usiadł że mną na łóżku nagle zaczął zdejmować mój ręcznik ale mu przerwałam

Ja : dobra koniec * wstałam i wzięłam bluzkę *
Mac : mmmmm lubię takie niegrzeczne
Ja : a idź *zaśmiałam się *
Mac :*śmiech *

Poszłam się przebrać wróciłam weszłam do pokoju i zobaczyłam maca bez koszulki w samych bokserkach zrobiło mi się gorąco położyłam się koło niego patrząc tępo w sufit nagle Mac zawisł nade mną i pocałował w usta mówiąc

Mac : tak bardzo cię kocham *pocałował mnie w usta *
Ja : Mac ale ty masz dziewczynę
Mac : już Ci mówiłem ona dla mnie nic nie znaczy
Ja : wsumie ja też cię kocham
Mac : Elie czy zostaniesz moją dziewczyną
Ja : tak * przytuliłam go *
Mac :*pocałował mnie i położył się obok mnie *

Mac położył nogę na moim biodrze i przyciągnął mnie do siebie przytulajac i w tej pozycji zasnelismy

jak spotkałam M&MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz