"Bardzo przepraszam, Jillian." Zaczęła Megan. "Myślałam, że wiesz."Potrząsnęłam głową z zakłopotaniem, czując fale emocji, przechodzące przeze mnie. Nie mogłam nawet wykrztusić słowa. Harry zostawał w Anglii? I nie pomyślał, żeby mi powiedzieć? Czy to właśnie próbował powiedzieć przez cały ten czas?
Brie przeprosiła za to, że tak szybko to przywołała i zrujnowała weekend, ale zapewniłam ją, że nic mi nie będzie, a później będę się tym martwić. W głębi duszy, myśl o Harry'm wciąż trwała, ale w tym momencie chciałam tylko skupić się na spędzaniu czasu z dziewczynami, nie martwiąc o nic innego.
Niedziela nadeszła szybciej niż się spodziewałam. Obudziłam się i natychmiast zamknęłam oczy po zaślepieniu blaskiem słońca. Przekręciłam się na twarz, aby od tego uciec, chwytając telefon i przewijając Facebooka.
Zapukano do drzwi i spojrzałam w górę, żeby zobaczyć, jak Megan wsuwa głowę do środka. Pomachałam jej i słabo mruknęłam. "Dobry."
"Hej, planowałyśmy wyjść na śniadanie. Chcesz dołączyć?"
"Tak, tak, brzmi dobrze." Odpowiedziałam i wyskoczyłam z łóżka. Wyszła, więc mogłam przebrać się w nowe ubrania. Założyłam legginsy i bluzę, poprawiając koka z zeszłej nocy, złapałam telefon i portfel.
Wskoczyłyśmy do samochodu Megan i pojechałyśmy do pobliskiego Village Inn, siadając przy niewielkim stoliku przy oknie i zamawiając filiżanki jakiejś herbaty i kawy na rozpoczęcie dnia.
"A więc, Jillian." Zagaiła Brie. "Co planujesz robić po college'u?"
"Um, naprawdę chciałabym być dyrektorem artystycznym i móc pracować w projektach filmowych i telewizyjnych."
"Oh, to mega fajne."
"A więc mogłabyś coś jak, projektować programy telewizyjne i takie rzeczy?" Zapytała Megan.
"Tak." Przytaknęłam. "Uwielbiam scenografię i marketing, więc chciałabym móc je połączyć w jedno."
Po śniadaniu postanowiłyśmy spalić jedzenie, które zjadłyśmy i zwiedzić Pittsburg. Było trochę zimno, ale nic zbyt ekstremalnego. Brie i Megan nie przestawały żartować na temat brytyjskiej pogody w porównaniu z amerykańską, mówiąc, że o tej porze przeszły przez co najmniej dwie z czterech pór roku.
Tak bardzo, jak chciałam cieszyć się weekendem z Brie i Megan, myśl, że Harry nie wróci do Pittsburga po Nowym Roku wciąż prześladowała mój umysł. Dlaczego mi nie powiedział? Jak wyglądałby przyszły rok, gdyby wszystkie moje sesje były w jego budynku? Jak mógł pozwolić mi zbliżyć się do niego, by po kilku miesiącach wyjechać?
Zakończyłyśmy naszą niedzielę oglądając Ciemniejszą Stronę Grey'a, z czego nawet nie oglądałam pierwszej części, więc przez cały czas byłam bardzo zdezorientowana i ciągle zadawałam pytania, ku zirytowaniu Brie i Megan.
"To jest jego matka." Rzuciła Megan, gdy na ekranie pojawiła się jedna kobieta i gdy już miałam zadać kolejne pytanie, Brie rzuciła we mnie garścią popcornu, zamykając mnie.
"Przepraszam." Wyszeptałam z małym uśmiechem.
Mój telefon zabrzęczał w kieszeni i wyciągnęłam go. Widok jego imienia momentalnie skręcił mi żołądek.
Od: Harry
Hej, kochanie. Tęsknię za Tobą. Mam nadzieję, że podoba Ci się twój babski czas. Ale naprawdę chciałbym trochę czasu Jillian dla siebie. xWestchnęłam i odłożyłem telefon, nie chcąc odpisywać, gdy byłam jeszcze z przyjaciółami. Nie chciałam się teraz na nim koncentrować.
Gdy film się skończył, miałam traumę od zauważenia, jak Christian Gray odbył stosunek seksualny, a później Megan i ja zaczęłyśmy pakować nasze rzeczy.
CZYTASZ
Give Me Some Sugar, Daddy || tłumaczenie
Random"Powiedz moje imię." Powiedział Harry, zaciskając dłonie na moim tyłku i popychając mnie na ścianę. "Powiedz to" "H-Harry." Jęknęłam. Gwałtownie wypchnął swoją miednicę i przygwoździwszy mnie do ściany, odchylił głowę, by na mnie spojrzeć. "To nie j...