*7*

694 25 1
                                    

^09:30^
Obudziłem się dość wcześnie jak na mnie.
Nudziło mi się a mój brzuch wołał o jedzenie więc wstałem i się ubrałem.
Wychodząc z pokoju postanowiłem że zajrzę do sypialni ojca gdzie spał mój senpai Tord~
Szłem jak najciszej aby go nie obudzić. Gdy już byłem przed drzwiami od sypialni delikatnie chwyciłem za klamkę ciągnąc ją na dół. Pierwsze co ujżałem to Torda który spał więc do niego podeszłem , był taki spokojny jak spał i nie był już taki blady jak wczoraj co mnie ucieszyło^-^. Popatrzyłem na niego i... pocałowałem go w usta 0////0 i chyba mi się wydawało ale poczułem jak oddał pocałunek. O tej czynności wyszłem z sypialni i zszedłem na dół.
*pers. Tord*
Wstałem gdzieś tak około godziny 09:20 i pierwsze co ujżałem to jakaś sypialnia naprawno nie moja... a no tak przecież Tom mnie zaprowadził do swojego domu... ok. Po jakiś 15 min usłyszałem jak ktoś idzie w stronę pokoju w którym się znajduję. Drzwi się otworzyły i ujrzałem Toma szybko zamknąłem oczy udając że śpie. Chłopak podszedł do mnie i pochwili poczułem jego usta na moich. On mnie pocałował 0///0 . Fakt jestem jego nauczycielem jak i wychowawcą ale ja go tak bardzo pokochałem gdy go zobaczyłem. Nawet się nie zastanawiając a oddałem pocałunek. Po chwili chłopak wyszedł z pokoju i słyszałem jak schodzi na dół.
*pers. Tom*
Byłem na dole w kuchni postanowiłem zrobić śniadanie sobie jak i Tordowi. Wszystko uszykowałem. Nagle usłyszałem jak ktoś schodzi na dół wiedziałem że to Tord.
-dzień dobry- powiedział wesoły.
-dzień dobry zrobiłem śniadanie może Pan.... znaczy Tord usiądziesz?- powiedziałem patrząc się w jego oczy a on w moje. Zrobiłem się cały czerwony.
-oczywiście dziękuję- dopiero jak usiadł zrobił się też lekko czerwony i zobaczyłem że jest w tych samych ciuchach co wczoraj więc gdy zjadłem śniadanie poszłem do pokoju ojca po jakieś ciuchy. Nienawidzę tam chodzić i chyba nawet nie muszę mówić dlatego. Wziąłem ciuchy i zszedłem na dół. Tord siedział na kanale i oglądał telewizję. Podeszłem do niego i dałem mu ubrania.
-dziękuję ^-^-powiedział uśmiechając się do mnie poczym poszedł do łazienki się przebrać.
-* Tom Dziś musisz to zrobić... jak przyjdzie to powiesz mu wszystko co czujesz!... ale jak on mnie odtrąci? Walić to raz się żyje!*
Z moich myśli obudził mnie dźwięk jak by ktoś schodził ze schodów.

________
Helo it's me ^^
Odrazu przepraszam za błędy które narobiłam ^^'

I jeszcze jedno:

I jeszcze jedno:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nie wiedziałam że ta książka wam się spodoba dziękuję bardzo ^0^ :3 Bajo~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Nie wiedziałam że ta książka wam się spodoba dziękuję bardzo ^0^ :3
Bajo~

Nauczyciel T.L [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz