Obudziłam się o 9:30. Poszłam się ubrać. Ubrałam się w różowy top i czarne spodenki potem poszłam się pomalować. Po godzinie poszłam na śniadanie. Zrobiłam sobie jajecznicę. Ness chyba jeszcze śpi ale nie będę jej budzić, zjadłam śniadanie i poszłam do siebie do pokoju. Weszłam na Instagram i patrze Luke dodał zdjęcie. Był ze swoją dziewczyną. Zrobiło mi się smutno, bo dalej coś czuje do tego debila. Ale muszę kogoś poznać albo pójdę się spotkać z Mia ( dalej nie wiem jak się odmienia jej imię ) nagle ktoś zapukał do mojego pokoju.
- O hej Ness. - powiedziałam.
- Hej.
- Co tam ?
- Muszę ci coś powiedzieć.
- No okej.
Ness usiadła koło mnie, widziałam jej minę, była strasznie przerażona oraz smutna.
- Jak wczoraj przyszłaś ze szpitala to widziałaś mojego chłopaka.
- No tak widziałam.
- To on mnie....
- Co ?
- On mnie bije. Ale nikomu nie mów, bo tylko tobie to powiedziałam.
- Od kiedy cię bije ?
- Na początku był słodki, pomocny a teraz gdy wie, że go nie zostawię to zaczął mnie bić.
- Co za skurwysyn.
- I teraz chce się przespać ze mną ale ja nie chce i ciagle do mnie pisze groźby.
- Rozumiem cię.
- Nie, nie rozumiesz mnie.
- Ale jestem po twojej stronie i powinnaś to zgłosić na policję.
- Ale jak zgłoszę to mnie zabije.
- Nie zabije
- Boje się.
Zobaczyłam jak Ness łzy spływają po policzkach od razu ją przytuliłam.
- Pójdziemy na policję tak nie może być.
-Nie !
- Słuchaj jak leżałam 2 lata w szpitalu i dopiero co się obudziłam to zrozumiałam, że raz się żyje i ja Elena nie pozwolę ci żeby ktoś cię bił.
- Ale poczekaj.
- Na co !?
- Na razie nie dzwoń ani nie idź na policję. Zobaczymy co się wydarzy.
- Jak chcesz.
- Napisze do niego żeby przyszedł na kolacje żeby cię lepiej poznał co ty na to ?
- Ty jesteś głupia ? Nie będę jadła kolacji w towarzystwie damskiego boksera.
Nagle ktoś zadzwonił, zobaczyłam, że to Luke a Ness wyszła z mojego pokoju.
- Halo - powiedziałam.
- Hej Eleno.
- Cześć.
- Mam świetną propozycje.
- Hahaha jaką?
- Przyjdziesz na kolacje do nas ?
- No nie wiem
- Dopiero co wyszłaś ze szpitala chce spędzić z tobą czas.
- No dobra.
- To o 20:00
Rozłączyłam się i poszłam zobaczyć co mam w szafie, rozejrzałam się i nic nie mam na kolacje. Będę musiała iść na zakupy. Zobaczyłam na zegarek 12:00. Wyszłam z domu i poszłam najpierw do Mii dawno jej nie widziałam. Ciekawe czy się zmieniła ? Stoję pod jej domem i się zastanawiam czy zapukać trochę się boje. Po 3 min postanowiłam, że zapukam, otworzyła Mia.
CZYTASZ
Szkolna miłość
RomanceElena lat 16. Wyprowadziła się z rodzicami do innego miastaJak pójdzie jej w nowej szkole ? Czy poradzi sobie z chłopakami, koleżankami albo z przemocą ojca ? Zapraszam do czytania 😘