Szpital

146 8 1
                                    

Obudziłam się, zobaczyłam jak Luke słodko śpi. Nie wiem czy wypali jego plan ale warto spróbować. Leżałam z 20 min i patrzyłam się na mojego chłopaka. Wstałam żeby się ubrać i zrobić dla nas śniadanie. Zrobiłam naleśniki, bo wiem, że Luke uwielbia naleśniki.

Pov Luke

Obudził mnie znajomy zapach. Czy to naleśniki ? Boże jak ja kocham tą dziewczynę. Zeszłem na dół ale zanim to zrobiłem to poszedłem się ubrać. Zobaczyłem jak Elena tańczy i robi naleśniki. Wyglądała uroczo w białej bluzce i czarnych spodenkach. Podeszłam do niej i przytuliłem ją od tylu. Zobaczyłem uśmiech na jej twarzy i pocałowałem ją w policzek.

- Widzę, że robisz naleśniki. - powiedziałem

- No dobrze widzisz.

Zjedliśmy pyszne naleśniki i zaczęliśmy oglądać „ The kissing booth „

Pov Elena

Oglądaliśmy „ The kissing booth „ ale nie mogłam się skupić na filmie tylko na tym żeby się spotkać z Simonem. Boje się jak zareaguje czy będzie zły czy smutny, czy już obojętny. Nie wiem czy dobrze robię z Lukiem żeby się spotkać. Po 2 h skończyliśmy oglądać film.

- Luke... - powiedziałam

- Tak ?

- Dobrze robimy ?

- Z czym ?

- No z naszym planem...

- Ale co z nim nie tak ?

- Nie ważne

- Eleno słuchaj, uda nam się

- To za godzinę pójdę do niego

- Będziesz gotowa ?

- Tak myśle

Minęła godzina na ten czas rozmawiałam z Lukiem. Była 13:00 więc poszłam do Simona. Po 15 min byłam na miejscu i zastanawiałam się czy dobrze robię ale ja Luka kocham i chce mieć pewność, że nie ma dziecka z Lily, bo jakby miał to bym mu nie wybaczyła i bym nie chciała być z chłopakiem, który ma dziecko i zostawi je dla mnie. Zapukałam do drzwi, zobaczyłam Simona.

- Cześć Simon

- Elena ?

- We własnej osobie

- Po co tu przyszłaś ?

- Możemy pogadać ?

- Nie ma o czym

- Jest. Proszę

- No dobra, wchodź.

Weszłam do jego domu i poszliśmy do pokoju gościnnego.

- Więc o czym chcesz porozmawiać ? - Było widać z jego twarzy, że nie jest zadowolony ale chce żeby plan się udał. Wszystko w moich rękach.

- Przepraszam. - Naprawdę nie wiem dlaczego ja przepraszam ale okej.

- Za co ?

Serio ? Muszę coś wymyślić. Szybko !!!

- No za tamto...

- ....że odeszłaś ode mnie

- Tak właśnie tak - że co kurwa ? Ja od niego nie odeszłam tylko on ode mnie ale dobra skłamie.

- To wybaczam

- Bo poznałam Luka i No....

- Dobra skończ

- Czemu ?

- Nie chce słyszeć tego imienia

- No dobrze

Szkolna miłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz