Halo halo jest ktoś tu jeszcze???
Mam dla was propozycję nie do odrzucenia...
Co powiecie na mełe reunion tego opowiadania????
Od jakiegoś czasu z nudów zaczęłam zmieniać Uprowadzoną tak do szuflady i bardzo mi się to spodobało.
Więc pytam was moje kochane robaczki czy macie ochotę na odnowioną historię o Jane i Nick'u (tym razem bez błędów ortograficznych i sytuacyjnych. Ale sorry, gumę do żucia dziewczyna musi mieć xd)
Obiecuję wam, że się nie zanudzicie, bo to nie będzie to samo! Zmieniłam już masę rzeczy (myślę że na lepsze) i dodałam kilka ciekawych scen. Właściwie myślę, że jedynym podobieństwem będzie fakt, że on ją porwie. Reszta będzie całkiem inna...
(Choć na pewno będą się zdarzały podobne sytuacje).Więc co wy na to????
Piszcie komentarze plz, bo jeśli nie wyrazicie na to chęci to po prostu zostawię to tak jak było.
Nie zamierzam usuwać starej wersji (jestem zbyt sentymentalna. Nie do opowiadania, bo mam go na laptopie od czterech lat, ale do waszych cudownych komentarzy!).Tak więc czekam na waszą decyzję ;*
CZYTASZ
Uprowadzona
RomanceCo byś zrobiła, gdyby sexowny brunet nagle wparował do twojego samochodu i pod groźbą strzelenia ci między oczy wymagał od ciebie byś go pocałowała? W jednej chwili całe dotychczasowe życie szesnastoletniej Jane i jej wrodzony optymizm zostaje podd...