Od razu, gdy weszliśmy do szpitala, wszyscy pracownicy już od progu usłyszałam przywitania kierowane do mojego towarzysza.Musiał wybrać akurat ten szpital, w którym pracuje!
Tyle szpitali w okolicy, a on wybrał akurat ten!- Zapraszam do mojego gabinetu - powiedział nagle i otworzył któreś z drzwi znajdujących się w korytarzu.
Zaprosił mnie do środka, a potem sam wszedł.
Gabinet jak gabinet.
Niebieski ściany, biurko, krzesła, fotel i różnych innych rzeczy.- Na początek... - zaczął, siadając na swój fotel. - Imię i nazwisko.
- Mary Perkins.
Zapisywał coś na kartce.
Wspominałam, że po wejściu do jego gabinetu ubrał na siebie biały fartuch?
Teraz już w ogóle wygląda...- Pani Mary? - Powróciłam do rzeczywistości.
- Tak?
- Proszę mi opisać jaki to jest ból.
- Pulsowanie - rzuciłam. - Ale już jest dobrze, naprawdę. Nie musi pan się mną przejmować - dodałam, ale gdy spojrzał na mnie spod rzęs, powiedziałam: - Przez chwilę świat zawirował.
Po mojej wypowiedzi wstał i podszedł do mnie. Ustał naprzeciw mnie i zaczął dotykać mojej głowy.
- Czy boli teraz panią?
- Nie... - Chciałam powiedzieć, że wszystko w porządku, ale gdy dotknął mnie w innym miejscu, jęknęłam.
- Zapraszam na badania. - Zaśmiał się.
Widziałam, że był dumny z siebie.
Miał satysfakcję z tego, że miał rację.- Zadowolony jest pan? To jest pana wina, to pan stał na chodniku i nie dał mi przejść... Kobieta biegnie, a pan stał jak jakiś słup...
Szczerze byłam trochę zła.
Przez to wszystko, nie byłam teraz w pracy. A ruch był coraz większy...Ale nie!
Stoi taki dziad na drodze i nic. Nie patrzy na innych.Poza tym to nie tylko jego wina...
Jego klatka piersiowa jest zbyt wyrzeźbiona. Twarda jak stal!- Moja? - Uśmiechnął się szeroko.
Uroczy...
...uśmiech, oczywiście.- A czyja?
- To pani biegnie i nie patrzy na innych ludzi. Pełno przechodniów, a pani wszystkich wytrąca. Widziałem, więc proszę nie zaprzeczać.
Zaśmiałam się w głos.
Nagle do gabinetu ktoś zapukał przerywając naszą dyskusję.
************************************
Hej!😘😘😘
O mało nie zapomniałam dodać następnego rozdziału 😏😏😏😳
Czekam na Wasze komki i gwiazdki!
💖Pozdrawiam💖
CZYTASZ
Świąteczna miłość
RomanceWiecie czym jest kalendarz adwentowy? ^^ W kalendarzu adwentowym znajdują się czekoladki. Jest ich dwadzieścia cztery. Moja historia też będzie miała dwadzieścia cztery rozdziały i będą one dodawane codziennie od pierwszego grudnia do Wigilii. Pomyś...