Czekoladka 24

2K 78 67
                                    


Dwa lata później

Wszystko się zmieniło!
Jestem szczęśliwa. Mam ukochanego chłopaka i córeczkę, może i nie urodziłam jej, ale uznaję ją za swoją prawdziwą córeczkę. Kocham ją i nie wiem co bym zrobiła bez niej.

- Zobacz co dostałam od Mikołaja - pisnęła szczęśliwa odparowując prezenty.

Patrzeliśmy na nią szczęśliwi przy stole, Zoe siedziała pod choinką, a w oknie widać był spadający śnieg.

Z pewnością uwielbiam święta!
Kocham ich i wiem, że znajduję się w odpowiednim miejscu.

- Skarbie - zaczął nagle Luke. - W tym roku mam dla ciebie coś wyjątkowego...

- Zawsze tak mówisz. - Zaśmiałam się.

Nie ukrywam, że jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie.

- Tylko tym razem to naprawdę wyjątkowy prezent. - Wyjął z wewnętrznej kieszeni marynarki małe, czerwone pudełeczko.

Czy to jest to o czym myślę?

- Może i szybko zaczęliśmy związek, może i nawet za szybko to ci chcę zaproponować. - Uśmiechnął się jednym kącikiem ust. - Ale... - Klęknął przede mną. - Mary Perkins, bardzo cię kocham i wiem, że przestanę, bo jesteś moją jedyną i najważniejszą kobietą na świecie, nie licząc Zoe, ale to potwór - mruknął pod nosem, na co się zaśmiałam, a Zoe pisnęła. - Dlatego... Mary Perkins, czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną?

Łza spłynęła mi po policzku.

Poprawka, teraz jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie!

- Oczywiście, kochanie - odpowiedziałam po czym wziął mnie za rękę i założył mi na palec piękny pierścionek zaręczynowy.

Delikatnie musnęłam jego wargi, a gdy je oderwałam od jego, jęknął.

- Zoe - szepnęłam do niego przypominając mu o córce, która po chwilę pojawiła się obok i wtuliła się do nas.

- Kocham cię, mamo. - Pocałowała mnie w policzek. - No ciebie też, tato - dodała, gdy Luke zrobił smętną minę.

- Kocham was - szepnęłam wtulona w Zoe. - Bardzo...

Jestem szczęśliwa i niczego mi nie brakuje. Mam dla kogo żyć i niczego nie żałuję.

Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku życzę ja, moja rodzina, Livia i jej rodzina, i ja, natilaskowik 💖

************************************
Hej!
Oto ostatni rozdział, a to oznacza, że dzisiaj Wigilia *-*
Dziękuje, że ze mną byliście ❣️❣️❣️
I zapraszam na drugą część 😁 Jeśli oczywiście macie ochotę ^^
Czekam na Wasze komki i gwiazdki!
💖Pozdrawiam💖

Świąteczna miłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz