14 → triumph

193 13 21
                                    

Upłynął kolejny dzień. I choć mogło się wydawać, że to nie było wiele, to jednak dużo się wydarzyło. A już na pewno u Lary. W końcu trafiła na właściwy trop i można powiedzieć, że poczuła się jak pies podczas polowania, który w końcu wetknął nos tam gdzie trzeba. Prawie w ogóle nie jadła, mało piła i nie spała. Była dwadzieścia cztery godziny na nogach, ale nawet Roth nie mógł jej namówić do tego, aby zrobiła sobie drzemkę. W końcu nic od niej by nie uciekło, a jej zdrowie by na tym nie ucierpiało jeszcze bardziej. Croft jednak była nie do przekonania. Uparła się, a jeśli zrobił to kto jej pokroju, to można było sobie gadać do woli.

Okazało się, że artefaktów było więcej, ale Egipcjanie okazali się na tyle cwani, że bardzo dobrze to ukryli. Lara była pod wrażeniem przebiegłości Ramzesa i gdyby nie to, że całkiem przypadkiem wpadła na kilka zagadkowych słów, to nie miałaby w ogóle pojęcia o tym, że Serce nie było osamotnione w swoim kulcie starożytnej cywilizacji. Okazało się bowiem, że istniał jeszcze Całun, który to z kolei był noszony przez faraona podczas wielkich uroczystości państwowych. Na początku Croft nie była przekonana, czy w to wierzyć, ale im bardziej zagłębiała się w ten temat, dawała się coraz bardziej temu wszystkiemu pochłonąć. Przepadła już doszczętnie, gdy w zapiskach ojca znalazła pewien fragment, który spekulował odnośnie przekazania Całunu przez ojca w chwili jego śmierci w ręce nastoletniego podówczas syna, który miał się tym wszystkim godnie zaopiekować, a także dopilnować, aby nie dostały się w niepowołane ręce. 

Nie chciała o tym jeszcze nikomu mówić, nawet Conradowi. Potrzebowała stuprocentowego upewnienia, aby się nie zbłaźnić. Czuła jednak wewnątrz, że to po prostu musiało być to i że jeszcze się w tym wszystkim odbije od dna i to ona będzie górą, a nie Trójca z Konstantinem. Ale Roth zaczął powoli się domyślać, o co tak naprawdę się rozwodzi. Przeczuwał, że Lara wpadła na coś, co mogło ich wywiać na drugi koniec świata, czy jeszcze dalej. Zawsze tak się zachowywała, gdy pojawiało się coś nowego, co mocno przykuwało uwagę. Jednak o nic jeszcze nie pytał. O nic się nie czepiał. Po prostu czekał, aż Croft będzie gotowa i sama mu się wygada. Przeczuwał jednak, że chodzi o coś naprawdę wielkiego. Gdyby nie chodziło, to Lara nie siedziałaby tyle z nosem w papierach i odpuściłaby sobie brak snu, czy dostatecznej ilości jedzenia w swoim żołądku. Ona zamiast tego wytrwale jednak studiowała wszystkie dokumenty, które przytargała ze sobą aż z Anglii i w salonie mogli słyszeć jak kręci się po całym swoim pokoju, myśląc nad tym wszystkim intensywnie i starając się złożyć wszystko w logiczną całość, co z czasem przyniosło wyczekiwane rezultaty. A przynajmniej miało. Dopóki we wiadomościach nie zaczęto trąbić o tym, gdzie skończyło Serce Egiptu i kto tak naprawdę je znalazł. 

Wtedy tak naprawdę po raz pierwszy wyszła z pokoju i zaintrygowana tym, co się dzieje we wiadomościach, zeszła na dół. Jonah zdziwił się wówczas, ale niemalże od razu zaczął przygotowywać jej coś ciepłego do zjedzenia. Poza tym gotowanie zawsze go uspokajało. 

- Patrz - Roth wskazał pilotem na ekran telewizora, który w prawdzie nieco śnieżył, ale główny zarys i tak był widoczny. Lara przysiadła na oparciu kanapy, obok Conrada i wbiła wzrok we wskazane miejsce. Prezenterka wyglądała nienagannie. Wypielęgnowane paznokcie, ułożone włosy, wyprasowane ubrania, czyli w dużym skrócie to, czego Lara tak naprawdę doświadczyła tylko przez chwilę i to na studiach, choć nigdy jej to nie odpowiadało do końca. Nigdy. 

- Długo tak mówi? - spytała, zerkając na zgromadzone twarze. Sam jednak tego nie zauważyła, a z miny Reyes nie umiała się domyśleć, czy odpowiedzieć będzie bardziej pozytywna czy negatywna. 

- Nie mam pojęcia, odkąd to wiedzą, ale od rana było już kilka wiadomości. Na trzech różnych stacjach, więc myślę, że tak czy siak wiadomość osiągnęła rozmiary całego globu, więc nie mamy już na co liczyć - Roth westchnął ciężko, po czym wstał i zaczął się przechadzać po salonie. - Cholera.

danger • croft x drakeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz