Rozdział 3

548 18 0
                                    

Obudził mnie dźwięk przychodzącego powiadomienia. Niechętnie otworzyłam oczy i sięgnęłam po telefon. Była godzina 8:30.
Naprawdę w weekend nie mogę pospać dłużej niż 8 godzin?

Dostałam sms'a.
To pewnie Aga chce gdzieś wyjść.
Och..

Odłożyłam telefon.
Za chwilę usłyszałam ten sam dźwięk.
Czyżby to było ważne?

Ponownie sięgnęłam po urządzenie.
'Numer nieznany'
Weszłam w wiadomość i..

"Teraz jesteś wolna co?"
"No już nie bądź taka... następnym razem dam ci się wyspać."

CO?

Weszłam w historię połączeń.
Tak, jak się obawiałam to z tego samego numeru dzwoniono do mnie anonimowo. Czego ten człowiek ode mnie chce?

Nagle zdałam sobie sprawę, że to poważna sprawa. Ten gościu mnie obserwuje...

Zaczęłam gorączkowo rozglądać się po pomieszczeniu.

Wstałam i podeszłam do okna.
Nic.

Od Ja do Nieznany numer:
"Kim jesteś?"

Na odpowiedź nie musiałam długo czekać. Stalker odpisał od razu.

Od Nieznany numer do Ja:
"Twoim przeznaczeniem"

***

Pomyślałam, że trzeba to szybko zakończyć.
Nie będę żyć w strachu.

Niby się nie boję, ale chyba dłużej tak nie wytrzymam.

Od Ja do Nieznany numer:
"Spotkajmy się"

Przez dłuższą chwilę nie dostałam odpowiedzi.

Postanowiłam oderwać się trochę od rzeczywistości i opublikować nowy wpis na bloga.

Gdy usiadłam przy biurku dostałam sms'a.
Wzięłam głęboki oddech i kliknęłam na ikonkę wiadomości.

Od Aga do Ja:
"Hejka, wychodzimy gdzies?"

Ufffff.. to tylko ona.

Od Ja do Aga:
"Jestem zbyt zmeczona... moze wpadniesz do mnie i cos obejrzymy?"

Od Aga do Ja:
"Za 10 minut bede"

Uśmiechnęłam się i zabrałam się za pisanie.

Po napisaniu kilku zdań usłyszałam dźwięk powiadomienia.

Bez wahania otworzyłam wiadomość.
Niestety to nie był kolejny sms od przyjaciółki..

Od Nieznany numer do Ja:
"Gdzie tylko chcesz slonko"

Zostawiłam tą sprawę na później i dokończyłam wpis.

Kilka minut później dało się słyszeć głośny dźwięk dzwonka do drzwi.
Zbiegłam po schodach i..

To nie ona.

W szybie na środku drzwi zobaczyłam chłopaka.
Kojarzyłam go z widzenia ze szkoły.
Był nowy.

Niepewnie podeszłam do drzwi i otworzyłam je.

- Cześć - przywitał się. Był wysoki i chudy. Miał ciemne włosy i oczy.

- Hej. Co.. tu robisz..?

- Przepraszam za najście. Jestem Jakub. Kilka dni temu wprowadziłem się do domu naprzeciwko.. i chciałem poznać sąsiadów.

- Aaa..

Stracona / D.K ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz