1. Gdy dogadywaliście się z Deanem wszystko wydawało się być spokojne, ale gdy między waszą dwójką wybuchała kłótnia, to jakakolwiek pomoc z zewnątrz była bezsensowna, ponieważ każde z was uważało, że "wie lepiej". W trakcie tej owocnej sprzeczki trwającej już kolejny dzień ruszyłaś na "zwykłe" polowanie, lecz niestety przeliczyłaś swoje możliwości i musiałaś wzywać pomoc, czyli swoją najlepszą przyjaciółkę i wiedźmę - Rowenę. To dzięki niej w ogóle udało ci się przeżyć atak i pokonać demona, który o dziwo za wszelką cenę chciał odnaleźć starszego Winchestera i zrobić z niego trofeum. W miarę swoich ograniczonych mocy postarała się doprowadzić cię do lepszej formy, abyś nie umarła w drodze do bunkra. Tuż za rudą, z przeciętą wargą i łukiem brwiowym, przytrzymując się ręką za brzuch ledwo zeszłaś ze schodów. Na dole, obok mapy ujrzałaś Deana. Rowena obroniła cię przed jego atakiem słownym.
Rowena: Ledwo uszła z życiem, broniąc cię przed byciem trofeum dla jakiegoś podrzędnego demona - i poszła w stronę biblioteki.
Słowa wiedźmy wywarły na nim taki szok, którego nie potrafił ukryć.
Ty: Nie jestem taką suką, aby ktoś mi cię zabił, zanim to ja wygram tę kłótnię - chciałaś się uśmiechnąć, lecz rana na wardze uniemożliwiła ci to, przez co cicho zasyczałaś z bólu. - A właściwie to już wygrałam.
2. Wiedziesz spokojnie życie jako nauczycielka historii w podstawówce. A robisz to, ponieważ uciekłaś od swojego dawnego życia łowcy, a swoją zdobytą wiedzę postanowiłaś przekazać młodszemu pokoleniu. W szkole, w której nauczałaś zdarzył się niecodzienny śmiertelny wypadek. Znaleziono wuefistę nadźganego na maszt flagowy przed budynkiem. Zebrała się tutejsza policja, rodzice uczniów, całe grono pedagogiczne, a także fotoreporterzy.
Dean zjawił się na miejscu wypadku zaledwie po godzinie po opublikowaniu wzmianki w Internecie. Zatrzasnął drzwi Impali i podążył ku szkole, ale gdy tylko zauważył kobietę, którą kochał, automatycznie zwolnił kroku. Tą kobietą byłaś ty. Walczył sam ze sobą w myślach i w końcu zdecydował grać profesjonalnego agenta FBI. Całą drogę do gliny o najwyższym stopniu, przy którym stałaś, Winchester wciąż ci się przyglądał, ale gdy tylko zjawił się obok ciebie... posmutniałaś? Rozweseliłaś się? Poczułaś stres? Nie wiedziałaś, wszystko zaczęło wracać do twojej osoby tak szybko jak błyskający na niebie piorun.
CZYTASZ
Imagify - Supernatural
RastgeleGify związane z serialem ,,Supernatural". Dodane do nich opisy powodują, że można się poczuć jakbyś znała bohaterów osobiście :D.