ZMIANA NA MURAWIE

48 3 1
                                    


Minął tydzień od oddalenia Ahito ze SnowKids. Treningi odbywały się w bardzo napiętej atmosferze. Wszystkim brakowało Ahito, nie tylko jako przyjaciela z drużyny, ale też jako bramkarza.

"Według KSF (Kodeksu Stowarzyszenia Fluxa) odnośnie spraw związanych z piłkarzami drużyn obowiązuje zasada, że w przypadku nagłego niedysponowania jednego lub kilku piłkarzy (max. 3) można ich zastąpić tylko na meczach towarzyskich, oraz w nagłych przypadkach np. podczas trwania turnieju, w pełni funkcjonalnym klonem uprzednio zbadanym przez Stowarzyszenie Fluxa na Genesis."

Jest to fragment najważniejszego kodeksu który obowiązuje wszystkich byłych, teraźniejszych i przyszłych posiadaczy fluxa.

- Mogę wiedzieć skąd wytrzaśniemy klona? - zapytał Microice na jednym z treningów.

- Rufus już się tym zajmuje, spokojnie - odparł Arch.

- Na czym to w ogóle polega? Ten klon będzie grał tak jak Ahito czy jak bo nie rozumiem? - powiedziała Mei.

- No chyba sobie żartujesz Mei. Czy ty myślisz, że jakiś skonstruowany w ciągu dwóch godzin klon będzie na poziomie naszego bramkarza? Przecież klony nie mogą posiadać fluxa! Czytałaś w ogole kiedykolwiek ten kodeks?! - krzyknął oburzony Djock. Nie znosił sytuacji bez wyjścia. Niedługo ważny mecz przed mistrzostwami a oni nie mają bramkarza...dobrego bramkarza.

- Djock uspokój się! - powiedział Arch.

- Dajcie mu spokój Djock ma racje - odezwał się Microice.

- Z takimi tekstami powinieneś mu trenerze opaskę kapitana zabrać! - krzyknęła Tia

- SPOKÓJ!!!

SnowKids przestali krzyczeć i spojrzeli na Trana.

- Może dajmy sobie spokój z mistrzostwami, bo w takich warunkach nie da się trenować! - powiedział po czym wyszedł z sali treningowej.

Postanowił pójść do szpitala. Miał ochotę wygadać się swojemu bratu, którego codziennie odwiedzał. Rozmawiali ponad godzinę gdy nagle rozmowa zeszła na inne tory...związane z brakiem dobrego bramkarza w ich drużynie.

- Może mogę na to coś zaradzić...Yuki! Chodź na chwilę!

Tran odwrócił się w stronę drzwi ze zdziwieniem i ujrzał w nich po chwili bladą, niską dziewczynę w krótkich rudych włosach.

- To jest Yuki, poznałem ją tutaj w szpitalu i okazało się, że daje czadu na bramce. Może to nie jestem ja ale ktoś na poziomie wam się przyda. Spytaj Archa o nią, niech pokaże co potrafi i wygrajcie ten mecz!

...

Yuki przyszła z Tranem na jeden z treningów. Przedstawił dziewczynę drużynie SnowKids i pognał w stronę biura Archa. Ten bez żadnych przeszkód zgodził się na próbny test dla Yuki i przygotował z Rufusem hologram. Yuki rozgrzała się i wtedy rozpoczał się test. Dziewczyna broniła świetnie, Piłki leciały z ogromną prędkością i siłą jednak to nie stanowiło dla niej problemu. Wszyscy byli oszołomieni jej grą. "Po prostu ideał na bramce" stwierdził Microice. Bo długim teście Arch zadał zaskakujące pytanie:

- Spróbujesz obudzić w sobie fluxa Akilianu?

Arch jednak nie wiedział, że Yuki nie pochodzi z Akilianu. Wiedział to tylko Ahito, który nie powiedział o tym Tranowi. Wtedy to się zaczęło. Yuki zaczęła drżeć ze strachu. Było widać jak ogromnie się przestraszyła.

- Chociaż spróbuj może ci się uda! - krzyczeli SnowKids.

Yuki padła na murawę i zaczęła płakać.

- Co się dzieje?

- Dlaczego płacze?

Po kilkunastu sekundach wokół Yuki pojawił się flux. Tylko, że nie Akilianu.

- Szary flux? Przecież to flux...

- Piratsów - dokończył Arch - jest podejrzana o wybuch fluxa na Akilianie, FBI jej szuka...

Galactik FootballOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz