13

3.5K 127 8
                                    

Nagle usłyszałem płacz Yuri. Szybko wstałem z bioder młodszego i do niej pobiegłem.
- Ej mała co jest?
- N...nic
Przytuliłem ją.
- Ej no mi możesz powiedzieć... Wiesz o tym...
-Bo spytałam Yoongiego dlaczego on jest takim debilem i zachowuje sie jak baba z okresem raz jest miły a raz nie.... A potem chciał mnie udeżyć, ale sie powstrzymał. Powiedział też, że jakby to od niego zależało to by mnie sprzedał na targu dziwek- jąkałam sie i jeszcze bardziej rozpłakałam.
- No już ciiii- przytuliłem ją- a nie pomyslałaś, że w przeszłości mogliście miec ze sobą coś wspólnego?- no niby mi zakazał mówić, ale już nie umiem wytrzymać tego jak on ją traktuje
- Ale co?
- Pomyśl nad tym skarbie- dałem jej buziaka w czoło- wiem że u ciebie jest nie wygodnie chcesz sie położyć u mnie w pokoju?
- Tak oppa
Podniosłem ją,  zaniosłem do mojego pokoju i położyłem ją do łóżka.
- prześpij sie mała
- dobrze oppa, a moge mój telefon?
- pogadam o tym z chłopakami dobrze?
*Pov. Yuri*
- myhym- udałam, że zasnęłam a chlopak wyszedł z pokoju.
Myślałam nad tym długo co mógł mieć na myśli Hoseok. Zanim sie obejrzałam był już wieczór.
Udawałam dalej że spałam. A chłopak wszedł do pokoju i szykował sie do snu, po czym położył na podłodze.
Wstałam z łóżka.
- Oppa połóż sie do łóżka ja pójde do swojego pokoju.
- Nie, tam jest nie wygodnie.
- Ale ja nie chce byś spał przeze mnie na podłodze. To połóż sie ze mną może...
- Jeśli chcesz skarbie - chłopak położył sie obok mnie, a ja sie do niego przytuliłam
- Oppa czemu mnie porwaliście a nie mogliście po prostu powiedzieć?
- Nie wiem skarbie przepraszam.
Poczułam że chłopak chyba nie ma bluzki.
- Oppa?
- Hym?
- Czy ty nie masz bluzki?
- Noms. A czemu pytasz?
- po prostu
Tym razem naprawde zasnęłam wtulona w chłopaka

__________
Przepraszam że musieliście sie tak niecierpliwić...
Ale moje pewne sprawy osobiste i nauka ograbiły mnie z weny.... Przepraszam

Pisała: BadBoySugixxx

Porwana |BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz