Porwana |BTS

15

-Oppa co się stało? - zapytałam zmartwiona widząc zmianę humoru Hobiego
-Nic - powiedział idąc prosto do domu
- Hoseok zatrzymaj się! -rozkazałam nagle stając - Powidz co się stało?!
- Yuri możesz mi powiedzieć, dlaczego akurat Chanyeola lubisz? - zapytał patrząc mi prosto w oczy
-Dlaczego go lubię?... a... no bo ten..  - jąkałam się - no czy to ważne? 
- Lee! - warknął
- Jezu... lubię go, bo jest moim UB - spuściłam w dół głowę
-C.. Coo? - zdziwił się otwierając buzie niczym krokodyl atakujący ofiarę (xd?)  - ale że tak UB UB? - skinęłam głową - super - odwrócił się wbiegł do domu, a ja za nim
-Hobi no nie obrażaj się - prosiłam zdejmując kurtkę, a następnie wieszając ją na wieszak
-... - nie odezwał się tylko szedł prosto do swojego pokoju
- Oppa, przecież wiesz, że cię kocham najmocniej na świecie i uważam, że jesteś najlepszym raperem w całym kpopie - nagle starszy się zatrzymał
-Naprawdę tak sądzisz? - zapytał z maślanymi oczami
-Oczywiście - podeszłam do niego i się prztuliłam - mój kochany braciszek jest najlepszym raperem na świecie
- Jezu... -zachichotał - nie mów tak, bo mam ochotę się rozpłakąć
- Kocham cię Hoseok oppa - zaśmiałam się dając buziaka wyższemu
- Ja ciebie też

***
Rano schodząc do kuchni usłyszałam rozmowę Taehyunga i Yoongiego
-Ej Hyung widziałeś może bokserki Kooka? - zapytał się TaeTae chichocząc
- Jakie bokserki? - zdziwił się Suga - nie kojarze
-Kłamiesz!! - krzyknął cicho młodszy
- Dobrze no...  no ten - zaśmiał się cicho - przefarbowałem je w praniu
-Kłamiesz!!
*rozpacz* - pożyczyłem je tylko na jedną noc - Westchnął - nie wiedziałem, że zrobi się dziura 
- Wiedziałem, wiedziałem, że to ty hyung
- Niby skąd? - zdziwił się starszy wywiercajac dziurę w wyższym
- Bo tylko ty masz takie pierdy Suga - zachichotał słodko - zresztą nie raz widziałem jak je mu podkradasz
-Ty kurwiu jak możesz - warknął niższy
-Widzę, że dobrze się bawicie hihi ciekawe co będzie dalej - wyszeptałam sama do siebie
-No Yoongi hyung ale to nie moja wina, że zawsze, gdy szedłem na górę ty próbowałeś się włamać do jego pokoju - zakomunikował wokalista
- Jak ja cię... Kurwa... po prostu nienawidzę - ruszył w stronę wyjścia z kuchni
-Dobra czas spierdalać gdzieś, bo chyba będzie przypał - pomyśałam i schowałam się za kanapą

Jimin
- No ja pierdolę... - warknął Jimin pod nosem
- Co się stało? - zapytał zdziwiony Jungkook zachowaniem starszego
- Złamałem sobie paznokieć- wysyczał
- I to ten wielki problem przez, który przeklinasz? - zapytał zrezygnowany Kook patrząc na niższego jak na debila
- No kurwa dwa miechy sobie zapuszczałem i chuj!!!  - krzyknął starszy podnosząc się z podłogi
- Chodź hyung musimy poćwiczyć
- Dobra

Jin
-Hyung chodź się pobawić - prosił Nam ciągnąc za skrawek koszulki starszego
- Eee?  Nie?? - skrzywił się najstarszy
- Jin, jeżeli się nie zgodzisz, to... - zamyślił sie RM- zaśpiewam ci moją piosenkę
- Eee?  To ty masz własną piosenkę? -zapytał śmiejąc się na cały głos Jin
- Twinkle twinkle little star let's have sex inside my car - zaśpiewał młodszy
- Hahaha Namjoon, to był najlepszy żart na świecie - Jin upadł na podłogę śmiejąc się i płacząc z głupoty wyższego
- Ale.. ale to nie był żart - zakomunikował brunet

Krótka rozmowa Yoongiego i reportera którego Suga spotkał idąc do sklepu po flachę
-Przepraszam Yoongi Hyung - krzyczał jakiś mężczyzna za Sugą
- Czego? - warknął
-Mogę cię o coś zapytać? - zapytał wścibski mężczyzna
- Yyy?  - kreatywna odpowiedź starszego
- Nazywam się  Park Tsude - uśmiechnął się - jestem nowym reporterem w... - nie dokończył, gdyż jego wypowiedź przerwał niecierpliwy Yoongi
- Nie interesuje mnie to kim jesteś, tylko to co masz mi do powiedzenia, bo się trochę śpieszę jak widzisz - Warknął
- Aaa no tak - zaśmiał się nerwowo - to, która piosenka Exo najbardziej ci się podoba?
- A który oddech w życiu ci się najbardziej podobał?  - warknął odchodząc
- Ten który miał okazję paść na twoją delikatną skórę - odkrzyknął
-Aha - powiedział sam do siebie

Lee
Patrzyłam na Jimina i Jungkooka ja trenowali w sali u siebie w domu, gdy nagle Jungkook odezwał się w niemiły sposób do starszego
- Jak będziesz dalej tak wpierdalać te słodycze, to niedługo od podłogi się nie odbijesz - warknął młodszy
-Że co proszę!! - zdziwił się niższy patrząc na Kooka z nie zrozumiałą miną
- Chyba słyszałeś- warknął - a może  to i dobrze? Przynajmniej teraz, to w końcu ja będę tu gwiazdą, a nie ciągle na drugim planie jestem, bo świetny Jimin zaślepia każdego swoją sztuczną pięknością
- Kook starczy -krzyknęłam podnosząc się z paneli i podchodząc w stronę idoli
- Spokojnie Yuri- odezwał się cicho Jimin - widać było, że chciał się rozpłakać
- Nie rozumiem tej całej fascynacji tobą Jimin - krzyczał brunet - wtedy gdy byliśmy sami w toalecie jakoś nie przeszkadzało ci, to że cie obrażam
-Czy tylko mnie ciekawi co wtedy Jungkook powiedział Jiminowi? - pomyślałam
- Zamkniesz się  w końcu?! - krzyknął już zdenerwowany oppa- nie pozwalaj sobie na zbyt mocne słowa
-Bo? 
- Bo jestem od ciebie starszy i należy mi się szacunek dzieciaku
- Pierdol się dziwko - krzyknął wybiegł z sali trzaskając drzwiami
- Koook!!! - krzyknęłam chcąc biec za chłopakiem ale powstrzymała mnie ręką starszego
- Nie warto - westchnął płacząc- on już taki jest Lee, przyzwyczaisz się że nasz królik dość często ma humorki
- Ale oppa ty przez niego płaczesz - wyciągnęłam rękę i starłam łzy płynące starszemu po policzkach
-To nic takiego.. - Westchnął i wyszedł

Taehyung i Yoongi w tym samym czasie
- Patrz Hyung jestem pierdolonym skuterem - śmiał się młodszy naśladując pojazd z telewizji - brum brum wrum wrum madafaka
- Ciebie, to już się nawet nie opłaca leczyć - raper uderzył się z otwartej w czoło
- Przesadzasz hyung - zaśiał się - nagle usłyszeli huk i zobaczyli Jungkooka wybiegakacego z domu- a temu co?
- To ten miesiąc kiedy Kookster ma okres
-Aaa...

________________
Rozdział nie jest sprawdzony od razu mówię xd
Jakoś nie chciało mi się go sprawdzać, więc wybaczcie
Pisała  Sweet_Kooki gdyż  drugą autorkę dopadł zanik weny, więc MÓDLMY SIĘ  ZA NIĄ XD