Wszedłem do domu i o dziwo było cicho. Matki nie ma w domu? Przeszukałem wszystkie pomieszczenia w domu i tak, miałem racje, nie było jej.
Poszedłem do swojego pokoju i położyłem się na łóżko jak to mam w zwyczaju. Wyjąłem telefon z tylnej kieszeni spodni w zacząłem przeglądać poratle społecznościowe.
W powiadomieniach zobaczyłem zaproszenie do znajomych."Masz zaproszenie od Park Jimin"
- No kogo ja mogłem się spodziewać!? - zaśmiałem się głośno.
Przyjąłem zaproszenie bo wiem, że wypytywał by mnie o to w szkole "a czemu to ja nie przyjąłem jego zaproszenia!? ".
Po upływie zaledwie kilku sekund dostałem wiadoność.
- No naprawdę!? - aż usiadłem na łóżku.
Jimin: Hej, co robisz 😉
Wyświetlono- Kurwa, nie chciałem odczytywać! - mówiłem do siebie. - W co ja się wpakowałem? - znowu upadłem na łóżko.
Yoongi: Śpię...
- Ambitnie Yoongi, naprawdę.
Jimin: Jakbyś spał to byś mi nie odpisał 😊
- Skapnął się...
Yoongi: Obudziłeś mnie ze snu.
Jimin: Przecież dopiero wszedłeś do domu! 😱
Yoongi: Przestań mi tu nakurwiać emotkami jak że mną piszesz ok?
Jimin: Czemu~? 😁😁
Yoongi: Dobranoc.
Użytkownik Min Yoongi jest offline.
Wyłączyłem internet i położyłem telefon na biurku podłączając go do ładowarki. Ułożyłem poduszki na łóżku i odkryłem się kocem. Po niecałych pięciu minutach usunąłem.
CZYTASZ
I'm not myself ; yoonmin ✔️
ספרות חובבים"-Nie jestem tym za kogo mnie uważasz. -To kim jesteś?" Yoongi po traumatycznych sytuacjach z przeszłości nie ufa ludziom jak i samemu sobie. Odtrąca każdego kto chce się do niego zbliżyć. Krótkie rozdziały. Małą częstotliwość dodawanych rozdziałów...