9. Patelnio, przybywam!

211 4 0
                                    

Dracuś jest online
Diabeł jest online
Daphne jest online
Ast jest online

Dracuś: Co tam, podwładni?

Diabeł: Uważaj, bo Riddle przyjdzie i cie wykastruje

Riddle jest online

Riddle: Kogo kastrujemy?

Daphne: Smoka!

Dracuś: Greengrass, zamorduje! 😤

Riddle: Malfoy! Na kolana!

Diabeł: I do rana!😏

Dracuś: *kłania się do podłogi na kolanach* przepraszam, o Pani

Riddle: Malfoy, porozmawiamy sobie później, a ty, Zabini lepiej pilnuj swoich klejnotów, bo każe Issy cię wykastrować!!

Diabeł: Issy? Eee *drapie się po karku* ale jeśli mnie wykastruje, to małe Blaise'siki nie zawładną Hogwartem! *wydaje z siebie cierpiący szloch*

Ast: Płakać nie będziemy

Diabeł: Ić poczwaro bez uczuć! Odejdź!

Ian jest online

Ian: Ast, co powiesz na spacer? 😉

Ast: Z tobą?😕

Ast: No niech będzie

Ian: Za dziesięć minut przy wyjściu!

Ast: Taaaa

Ian jest offline
Ast jest offline

Dracuś: Riddle

Riddle: Czego, Malfoy?

Dracuś: Masz jakieś nowe informacje lub zadania od Czarnego Pana?

Riddle: Jesteś debilem czy tylko go udajesz?

Dracuś: Ja nikogo nie udaje i nie jestem debilem!

Diabem: To było pytanie retoryczne

Riddle: O, widzisz? Nawet ten idiota jest mądrzejszy od ciebie!

Dracuś: Co to pytanie retoryczne?

Diabeł: Ale tego idiote to se mogłaś darować

Diabem: Facepalm. Tracę wiarę w ludzkość

Riddle: Ja już dawno straciłam *kręci głową zrezygnowania*

Dracuś: Chyba nie czaje

Riddle: Na pewno nie czaisz

Diabeł: Sorry przyjaciele, ale pewna młoda dama na mnie czeka, i zaraz mnie zabije patelnią (cokolwiek to jest) więc muszę spadać. Żegnajcie, kochani * kłania się nisko w stronę Riddle* nara debilu * macha ręką Dracusiowi*

Diabeł jest offline

Dracuś: A ja dalej nie rozumiem🤔

Riddle: Ehh...

Riddle jest offline
Daphne jest offline

Dracuś: I zostawiły mnie samego ☹

Dracuś jest offline

Ciemna strona dobraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz