BananaPrincess:
Dzień dobry, piękna 😙MangoMoon:
Um, Camz?MangoMoon:
Ciągle jestem w sypialni i dobrze o tym wiesz...BananaPrincess:
Co słychać?MangoMoon:
Camila, to dziwne 😕MangoMoon:
Nie możesz mi powiedzieć wprost o co ci chodzi?BananaPrincess:
O nic, chcę tylko wiedzieć jak mija ci dzień, księżniczko 👸😘MangoMoon:
Dobrze?MangoMoon:
Um, a tobie? 😞BananaPrincess:
Cudownie 😀😀BananaPrincess:
Obudziłam się rano obok mojej cudownej dziewczyny i przysięgam, że mogłabym spędzić cały dzień z nią w moich ramionach gdyby nie to, że zawiodłam ją i teraz muszę zrobić wszystko od nowa, ale poprawnie 😊MangoMoon:
Kochanie, mówiłam ci, że wszystko jest w porządkuMangoMoon:
Nie musisz robić tego wszystkiego 😯BananaPrincess:
Poznamy się?MangoMoon:
Camz...BananaPrincess:
Co lubisz robić w wolnym czasie?MangoMoon:
Ehh...MangoMoon:
Lubię rysować, śpiewać, czytać... 🎤✏📖BananaPrincess:
Też lubię czytać i uwielbiam śpiewać 😁💛BananaPrincess:
Pasujemy do siebie 😆😉MangoMoon:
Tak myślisz? 😁😂BananaPrincess:
Mhm, co jeszcze lubisz robić?MangoMoon:
No nie wiem, zastanowię się... 💭MangoMoon:
Lubię spędzać czas z moją dziewczyną 💝💞💘BananaPrincess:
Oh, masz dziewczynę? 😮MangoMoon:
Uhm 😊BananaPrincess:
Znaczy nie mam szans?MangoMoon:
Nie sądzę, należę tylko do niej 😜BananaPrincess:
No cóż... nie każdy zasłużył na tak cudowną dziewczynę jak ty 😔BananaPrincess:
Jaka ona jest?MangoMoon:
Moja Camz? Jest niesamowita 💗💗MangoMoon:
Jest bardzo opiekuńcza. Co chwilę sprawdza jak się czuję, pyta czy niczego nie potrzebuję, jest obok i sprawia, że czuję się bezpiecznie 😊MangoMoon:
W nocy często miewam koszmary, przez które mam swego rodzaju ataki paniki, a ona za każdym razem mnie budzi, uspokaja i tuli mnie do siebie pozwalając słuchać bicia jej serca dopóki nie zasnę 💓💓💓MangoMoon:
Uwielbiam słuchać bicia jej serca. Jest takie kojące i spokojne i dzięki niemu radzę sobie z lękiem 😱🔫MangoMoon:
Ze wszystkim sobie poradzę, kiedy moja Camzi jest obok 💛BananaPrincess:
Znaczy, że cię szanuje?MangoMoon:
Jeszcze nikt nigdy nie szanował mnie tak bardzo jak ona 😊😉BananaPrincess:
Okej, nie brzmi tak źle, ale musi mieć jakieś wady...MangoMoon:
Moja Camzi nie ma wad 😡BananaPrincess:
Każdy ma jakieś wady 😯BananaPrincess:
No może oprócz perfekcyjnych księżniczek takich jak ty 😘😘MangoMoon:
No w sumie... ciężko u niej z wybaczaniem samej sobie 😟MangoMoon:
Nawet, kiedy nikt dookoła nie chowa do niej urazy, ona wciąż obwinia się o sytuacje, które minęły i najlepiej o nich zapomnieć 😞BananaPrincess:
A co takiego zrobiła?MangoMoon:
Nie wiem, nie pamiętam takich rzeczy 😒MangoMoon:
Ale za to pamiętam jak na nasze pierwsze spotkanie przyniosła mi śliczną stokrotkę co było strasznie słodkie z jej strony 💕 i pamiętam jak zaśpiewała dla mnie piosenkę przy całej mojej szkole pomimo tego, że jestem najmniej lubianą osobą 😞💕 i oczywiście pamiętam jak dzisiaj rano, otworzyłam oczy, a ona bawiła się moimi włosami z tym swoim czarującym uśmiechem i pocałowała mnie czule w czoło 💛MangoMoon:
Chciałabym, żeby tu do mnie przyszła zamiast siedzenia w salonie 😒 chcę dostać chociaż jednego buziaka 😟BananaPrincess:
W porządku, w takim razie szczęścia życzę 😊BananaPrincess:
Muszę lecieć do mojej ukochanej. Nie widziałam się z nią aż pół godziny i wręcz umieram z tęsknoty 💛💛____________________________
Cześć wszystkim 😀
Sama nie wiem czemu ten rozdział wyszedł jak wyszedł, ale pisało się go przyjemnie. W ogóle się cieszę, że wreszcie go napisałam, bo zbierałam się od szesnastej, ale nawet nie wiem kiedy zasnęłam... Chciałam wam jeszcze strasznie podziękować za wszystkie kochane komentarze, które ostatnio dostałam, cieplutko mi się robi jak je czytam 😊💛Patrzcie sercem, nie tylko oczami 💛
CZYTASZ
But my heart knows
Fanfiction-Nie znamy się. Nie wiesz tego. -Masz rację, nie wiem... ale moje serce wie.