"Strasznie się o nią martwiłem"

310 20 6
                                    

*U Oskara w domu*
- Ale masz ładna chatę - powiedziałam  do Oskara.
- Dziękuję - powiedział Oskar - starzy wyjechali na wakacje więc mamy chatę pustą.
- Yhm.. - powiedziałam po czym usiadłam na kanapie.
- To co może coś pooglądamy w tv ? - zapytał uśmiechając się do mnie Oskar.
- No spoko - powiedziałam po czym Oskar objął mnie a ja zapomniałam o wszystkich swoich problemach.
Czułam się wręcz świetnie.

*U Michała*
- Słuchaj kocham Kaję ponad życie i nigdy jej nie skrzywdzę, zaufaj mi i wróćmy od stołu - powiedziałem do ojca Kai.
- Mam nadzieję - powiedział Tata Kai i udał się do stołu, oczywiście poszedłem za nim.
Weszliśmy do salonu gdzie przy stole siedział zmartwiony Remek i zdenerwowana mama Kai.
- Co się stało i gdzie jest Kaia? - zapytałem.
- No.. trochę się zdenerwowała i wyszła z domu o 23 a jest 24 i dalej jej niema a tak w ogóle to czemu rozmawialiście aż godzinę! - zapytał Remek.
- Jezu a jak jej coś się stało! - powiedziałem.
- A rozmawialiśmy o bardzo ważnych sprawach ale to teraz nieważne trzeba szukać Kai - oznajmił jej tata.
- no właśnie - powiedziała Ola mama Kai.
Nagle wszyscy oprócz Remka odeszli od stołu aby szukać Kai.
Remek został bo jakby Kaja przyszła, to żebyśmy o tym wiedzieli.
Ja z ojcem Kai poszliśmy w stronę parku Remek i Ola poszli w stronę najbliższego sklepu.
Ale nikt z nas nie mógł jej znaleźć,
strasznie się o nią martwiłem.

Squad || Young multi Rezi Kaiko Marcin Dubiel Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz