+tesknota+

16 1 0
                                        

Tęsknię za chwilami, gdy Cię miałem.

Tym momentem, w którym Cię tak bardzo pokochałem.

Brakuje mi codziennych wiadomości.

Słów "Dzień dobry", "Dobranoc", twojej powalającej słodkości.

Potrzebuję twego delikatnego głosiku.

Koił moje myśli, te złe zamykał w słoiku.

Pozwól mi znów mówić, jak bardzo jesteś piękna.

Patrzeć na twą buźkę i z zaczarowania nie mieć tętna.

I jeżeli zapukasz w serca mego zardzewiałe wrota,

Pamiętaj, że wpuszczę Cię każdej zimy, każdego lata.

Bo zrobię wszystko, byś znów była moja.

Nawet jeśli moja cierpka dusza nigdy nie była twoja.

Lecz w głębi mam nadzieję, że naprawdę mnie kochałaś.

Że to było szczere, gdy mnie swym światem nazywałaś.

I cały czas się łudzę, że wrócisz.

Powiesz "Tęskniłam" i na mą szyję się rzucisz.

Ale przecież to niemożliwe. Jestem, byłem i będę niczym.

stupid poetryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz