+nikotyna+

14 1 0
                                        

Jeden, drugi, potem trzeci

W końcu płucka są do śmieci

Cóż mam począć, kiedy sie uzależniłem

Czy to dlatego, że aż tak w środku zgniłem?

Ale ona mnie reperuje

Nieważne, że gardełko troszkę kłuje

Za ten smak mogę i umrzeć

Za nic w świecie nie umiem się jej oprzeć

Więc kolejna porcja dymu wypływa z mych ust

Dajcie mi ten ostatni powietrza haust

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 24, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

stupid poetryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz