Rozdział 9

3.1K 177 118
                                    

Lód

Ranga znaku: 1

Występowanie: Rzadki

Typ znaku : Emiter

Słabe strony: Bardzo wysokie temperatury

Zasięg znaku: Bliski i daleki dystans

Najmocniejszy ruch: Śnieżyca

Działanie znaku: Osoba posiadająca ten znak jest w stanie wytworzyć lód o dowolnej wielkości i temperaturze. Do zdolności należy również chłodzenie, które polega na uwalnianiu zimna z ciała

Informacje: Osoby z tym znakiem są zwykle ironicznie ciepłolubne. Spowodowane jest to obniżoną temperaturą ciała (ok 28 stopni C). Niedoświadczone osoby z tym znakiem mogą nawet zamarznąć poprzez wystawienie na niską temperaturę. Jednak przy odpowiednim treningu te przypadłość można ograniczyć do zera.

~~~~~~~~~~~~~~~~

W poniedziałki wszystkie lekcje, a może raczej sparingi zaczynały się o 11 i miały trwać do 15. Z tego co tłumaczyła mi Aria to profesor Campbell miał dobrać nas w pary i przetestować nasze umiejętności walki. Zmiana partnerów występuje co godzinę zegarową. 

Wszyscy uczniowie klasy 2-S byli już zebrani na odkrytym boisku szkolnym. Staliśmy wszyscy w jednym szeregu, przyglądając się uważnie profesorowi Ericowi Campbellowi, który znajdował się przez nami. Mężczyzna okazał się wyższy ode mnie o parę centymetrów, a krótko obcięte, jasno brązowe włosy podkreślały ilość blizn na twarzy, które posiadał . Jego oczy miały w sobie ogromny blask, a może mi się wydawało, bo były srebrne. 

Słyszałem o nim dużo historii. Jego znakiem była blokada, czyli mógł zatrzymać umiejętność kogokolwiek nawet na tydzień. Raz zatrzymał umiejętność szybkiego biegania Alice, podczas wyścigu na 400 metrów, przez co zdarła sobie dwa kolana i złamała rękę. Twierdził wtedy, że miała za duże fory i musiał wyrównać szanse. Innym razem zablokował umiejętność matematyczki tylko po to aby ośmieszyła się przed dyrektorem. Dlaczego? Bo nakablowała na niego Blazierowi. 

- Witam wszystkich na pierwszych sparingach w tym roku - powiedział z uśmiechem nauczyciel - mnie już pewnie znacie z zeszłego roku. Wiem wiem wtedy było do bani bo mogliście walczyć wyłącznie na pięści, ale w tym roku macie pozwolenie na używanie znaków. Nie tracąc czasu losowo wybiorę pary do pierwszych pojedynków.

Brązowowłosy przez chwilę jeździł wzrokiem po kartce. Nagle jego oczy zatrzymały się na kartce. Jego wyraz twarzy wyrażał coś pomiędzy zmieszaniem,a zaciekawieniem.

- Widzę, że mamy nowego ucznia - uśmiechnął się lekko - Ivo Werner?

- To ja - podniosłem lekko rękę do góry.

- Miło mi cię tu powitać. Mam nadzieje, że reszta z tych gnojków wytłumaczyła ci na czym polegają sparingi - ja tylko przytaknąłem - to znakomicie. Twoim znakiem jest nieskończoność prawda? No cóż nigdy żadnej nie uczyłem, ale tak długo jak nikogo nie zabijesz to będzie spoko.

Po tym zaczął czytać swoje wylosowane pary. Eden został dobrany z Lilianną, posiadającą znak wiatru. Kai miał przyjemność zawalczyć z Alexem, czyli znakiem głosu. Gray trafił dosyć dobrze na Magnusa z umiejętnością elektryczności. Aria została przydzielona do Aliny, znakiem siły. Ja stałem właśnie na przeciwko Jane. 

Infinity [BL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz