Rozdział 41

38 4 1
                                    

Kendal pov:

Mia to jakaś pojebana jest serio. Ja myślałam że ona mnie kocha a tu chuj i jednak nie. Jakoś bardzo nie płakałam za nią bo se słuchałam seksi piosenek z greya żeby sobie trochę ulżyć i zapomnieć o tej suczce. Zastanawiało mnie tylko co jej odbiło. Naprawdę myślałam że Mia jest spoko a tutaj taka suprajs.

***

Po dwóch godzinkach słuchania seksi muzy stwierdziłam ze nie będę marnowała czasu i pójdę do szkula. Chuj z tym że jest środek dnia. No to se poszłam do tego skula i tam zobaczyłam Gandalfa i od razu przypomniała mi się wycieczka i on razem z Konczitą. Stwierdziłam że pobawię się w sherlocka i se będę detyktywem. Schowalam się za drzewem i bacznie obserwowałam Gandalfa ale no niestety Gandalf se tylko z fajeczka stał i nic więcej nie robił. Nie no w sumie to jeszcze się po jajcach macał ale to dlatego bo go chyba trochę zaswedziały ale w sumie nie wiem spytam się go.
-ej Gandalf co się po jajcach drapiesz?
-swedza mnie chcesz podrapac?
-spoko- poszlam do nauczyciela i go podrapałam po jego jajeczkach jajuniach i dzięki temu zebrałam materiał dowodowy do mojego śledztwa. Ale Gandzio ma jajca ciepłe. Chyba je suszarką ogrzewa. Gandzio se poszedł do szkoły i więcej go nie widziałam i ślad po Gandalfie i zaginął. Znaczy on gdzieś po budzie łaził ale żeby było tak poetycko to ślad po nim zaginął. Muszę sobie kupić jakies seksi ubranko szerloka żeby być seksi detektywem. W następnym rozdziale ze mną znajdę se jakieś seksi ubranko i wam pokaze ale to jeszcze trochę bo muszę se na zakupki pojechać zresztą zanim autorka ruszy dupe i napisze coś ciekawego to się zejdzie. ale dobra bo to nie o autorce tylko o mojej nowej robocie było gadane. Szybko tematy zmieniam. Zobaczyłam konczite zmierzającą w stronę drzwi do szkoły postanowiłam że będę za nią chodzić i obserwować ją. Konczita poszła w kierunku kantorka uuuaaa seksi co nie? Często w fanfikach w kantorkach się bzykają i może teraz też tak będzie. Schowałam się za grzejnikiem spruchniałym bo na lepszy tej szkoły nie stać i obserowałam. Niestety Konczita weszła i się zamknęła. Kurwa słabym będę detektywem ale nie będę się mimo wszystko poddawała bo jak będę sie poddawała to nigdy tego nie rozwiąże. Czekałam tak jeszcze dwie minuty po czym zobaczyłam że konczita wychodzi z kantorka i zmierza w kierunku piwnicy w której są trzymane kotki. Zobaczyłam smiejącego się Gandalafa i już wiedziałam co się święci...

Ale tajemniczy rozdział.Mam do was bardzo ważne pytanie. Otóż już zbytnio nie pamiętam czy wspominałam  o rozdziale z perspektywy Christiana albo Jaśka ale czy ktokolwiek chciałby taki rozdział?
Bo może być ostro 😏😏 Napiszcie w komentarzach czy chcecie taki rozdział. Buziaki! :*

DżelifaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz