Odeszła [Caranthir|Moryafinwë]

265 28 13
                                    

Pisane w ramach Fëanorian Week 2019.

Category: F/M, Gen
Fandoms: The Silmarillion and other histories of Middle-earth
Relationships: Haleth of Brethil/Caranthir|Moryafinwë

~~~~~~~~~~

Przyszli mężczyźni do Thargelionu,
Przybyły kobiety, młodzież;
Dźwięk fletów, czy harf, czy miejskich dzwonów
Nieznany był im na wschodzie.

Młodzi to chłopcy niby jutrzenka,
Jakby dopiero zrodzeni;
Siwieje stuletnia już panienka,
Dziecię dorosłym się mieni.

Nim broń wykuwać się nauczyli,
Walczyć musieli o życie;
Samych bogowie ich zostawili,
Nie pomogli należycie.

Nim wyruszyli w zachodnią stronę,
Niejedna twarz w strachu zbladła;
Bo nie powitał ich tam Oromë,
Lecz orków horda napadła.

Moryafinwëgo krainę łzami
Znaczyli, i krwią swą rdzawą;
Walczyły ledwo dzieci z orkami,
Z Morgotha czarną obławą.

Zobaczył Carnistir dziewczę hoże
Walczące mieczem, nożami,
Lecz choć tak silna, sama nie może
Dać sobie rady z wrogami.

Ginęli szybko młodzi Atani:
Łuki czy słabe ich kordy
Nie zdały im się niestety na nic
Wobec ohydnej tej hordy.

Dziewczyna resztkami swojej siły
Przed dziczą złą się broniła;
Poległ wódz ludzki, ojciec jej miły,
Sama z ran licznych krwawiła.

I serce zadrżało Caranthira.
W róg zadął syn Fëanora;
Niejednego noldorski miecz zbira
Dosięgnął, usiekł potwora.

Rozbiły pięknych elfów zastępy
Gromadę orków Morgotha.
Leży z rozbitym łbem tabun tępy,
Wybita do cna hołota.

I chciał Carnistir poznać nís młodą,
Co rycerz był z niej nie lada.
Wnet do władczyni ludzie go wiodą:
To Haleth, córka Haldada.

Chociaż kobietą nie była piękną,
To jak przed elfką w ukłonie
Pochylił się i nisko przyklęknął,
I musnął wargą jej dłonie.

Prosił, by w Thargelionie została,
Wraz z ludem swym ukochanym;
Lecz duma zostać nie pozwalała,
Odeszli z kraju Atani.

Patrzy Caranthir w zachodnią stronę
A czas wciąż płynie i płynie.
I myśli: czy straciłem żonę,
Czy tylko obcą dziewczynę?

Mieszkała Haleth potem w Brethilu
I nigdy już nie wróciła.
Umarła potem po latach iluś,
Wieść żadna się nie pojawiła.

Była goryczą śmierć czy osłodą?
Och, żadną nie zmierzym miarą.
Płakał Carnistir - umarła młodo!
- Lecz ludziom było to staro.

ONE-SHOTS [Silmarillion]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz