Rozdział trzydziesty pierwszy

285 18 0
                                    


Następnego dnia, kiedy Tetsuya się obudził, pierwszym co zobaczył była twarz Kise. Blondyn wpatrywał się w niego z miłością i uśmiechał się ciepło. Kuroko odwzajemnił uśmiech i pocałował ukochanego w policzek, witając się z nim.

- Dobrze spałeś, Tetsuyachii? - zapytał Kise.

- Nie bardzo. Przez dłuższy czas, co chwilę się budziłem i zdołałem zasnąć dopiero nad ranem.

Kise pogłaskał go po włosach, które jak co rano, sterczały we wszystkie strony. Ryouta,mimo faktu, że to nie pierwszy raz, kiedy budził się u boku Tetsuyi, poczuł ogromną chęć, żeby się roześmiać. Powstrzymywał się jednak, nie chciał denerwować ukochanego z samego rana. Tetsuya nie miał ochoty wstawać, ale wiedział, że musi. Na szczęście była sobota, więc nie musiał iść do pracy.Poszedł do łazienki i doprowadził się do porządku. Jak zwykle, najwięcej czasu zajęło mu ułożenie włosów.

Wszyscy pozostali już wstali i czekali na dwóch mężczyzn przy stole w salonie. Śniadanie przygotowały wspólnie pani Shiraishi i Kiyomi. Kuroko zauważył, że jego rodzice co jakiś czas zerkają na niego, jakby chcieli go o coś zapytać. W którymś momencie ojciec przerwał milczenie.

- Tetsuya, powiedz mi jedną rzecz. Jak to się stało, że straciłeś pracę w przedszkolu w Tokio?

- Dyrektor palcówki dowiedział się, że jestem gejem i kazał mi natychmiast zrezygnować.

Ojciec kiwnął głową. Domyślał się, że to sprawka Hanamiyi, ale wolał się w to nie zagłębiać. Usłyszawszy historię syna poprzedniego wieczora, miał ochotę odnaleźć wszystkich byłych parterów Tetsuyi i ich przykładnie ukarać, ale powstrzymał się.

Po głowie Kise, z kolei tłukło się pytanie czemu Kuroko zataił przed rodzicami fakt, że Hanamiya nasłał na niego zabójców. Może nie był gotowy albo czegoś się bał? Ryouta nie umiał odpowiedzieć sobie na to pytanie i nie zamierzał zadawać go w obecności państwa Shiraishi. Doszedł do wniosku, że gdyby błękitnowłosy chciał, żeby jego rodzice dowiedzieli się o tym fakcie, powiedziałby im o tym.

Po śniadaniu, które upłynęło w dość przyjemnej atmosferze, bliźniaki zabrały naczynia, żeby je pozmywać. Kiedy skończyli, wrócili do salonu i zabrali się za czytanie książek. Pan Shiraishi rozmawiał ze swoimi byłymi uczniami, pani Shiraishi wymieniała się przepisami z Taigą, a Tetsuya przeglądał biblioteczki. Trochę się zmieniło przez siedemnaście lat, ale wiele rzeczy pozostało takich samych.

Aomine i Kise mówili, że w ciągu tylu lat znajomości i współpracy mieli sporo zleceń, wiele z nich było bardzo trudnych, ale żadnego nie spartaczyli.

- A zdarzyło się, że odmówiliście wykonania zlecenia? - zapytał Ichirou.

Daiki i Ryouta zerknęli na siebie. Tetsuya, który w tym czasie oglądał zdjęcia, rzucił im ostrzegawcze spojrzenie. Naprawdę wolałby, żeby o tym nie mówili.

- Raz – odpowiedział ostrożnie Daiki.

Ichirou skinął głową i nie pytał o szczegóły. Tetsuya wrócił do oglądania zdjęć, a dwaj zabójcy odetchnęli z ulgą. Też woleli nie mówić, że zlecenie, które odrzucili, było na Kuroko. W którymś momencie Kise podszedł do błękitnowłosego i objąwszy go od tyłu, zapytał, co mężczyzna przegląda. Kuroko odrzekł, że patrzył na stare zdjęcia i zaskoczył go fakt, że nie zostały one wyrzucone. Wtedy jego ojciec przyznał, że z początku planowali tak zrobić, ale jego teściowa przekonała go, żeby tego nie robił.

- Przy okazji, co się stało, że postanowiliście mnie odszukać? - zapytał Tetsuya.

- Moja matka otworzyła nam oczy – powiedziała Hinako podchodząc do męża i podając mu aparat, który wyciągnęła z komody stojącej w rogu pokoju. - Najpierw nas wysłuchała, a potem zaczęła prawić kazanie. Mówiła, że jesteśmy kompletnie nieodpowiedzialnymi rodzicami i, że myślimy stereotypowo. To, że Hiroki został zgwałcony przez innego mężczyznę, nie znaczy że wszyscy homoseksualiści są gwałcicielami i pedofilami. Miała nam za złe, że w ogóle pomyśleliśmy tak o własnym synu. To sprawiło, że zaczęliśmy myśleć o tym nieco inaczej i doszliśmy do wniosku, że popełniliśmy niewybaczalny błąd.

Przez celownik (KiseKuro, AoKaga)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz