Rozdział 18

4.8K 126 11
                                    

LUKE

Trzymałem Belle w ramionach i powoli usypiałem.To był ciężki dzień .
Mała co chwilę otwierała oczka i upewniała się,czy jestem przy niej.

-Tatusiu..

-Co jest kurwa znowu?Śpij a nie stwarzasz problemy.

Czy ja to powiedziałem właśnie?


BELLA

Spojrzałam na tatusia i popłynęły moje pierwsze łzy.
Zabolało mnie to.Tatuś mnie już nie kocha?
Wyrwałam się szybko z jego ramion i z płaczem pobiegłam do swojego pokoju
zakluczając się.

LUKE

Co ja zrobiłem? Zraniłem moją myszkę.
Zerwałem się z łóżka i szybkim krokiem ruszyłem do pokoju Belli.
Nacisnąłem klamkę ale nic.

-Kochanie otwórz drzwi.

-Nie !

Ona płakała.Przeze mnie ...


-
Maluszku...nie chciałem tak mówić.Przepraszam.Powiedziałem to bo byłem wykończony,nie bierz tego do serduszka.

-Tatuś już mnie nie kocha/wychlipała

-Co? Nie ! Nigdy więcej tak nie mów ! Skąd w ogóle Ci to przyszło do głowy?
Kocham Cię Bella.Otwórz proszę..

Bella nie otwierała już przez 2 godziny.Odszedłem od drzwi i poszedłem do swojego łóżka.
Zadzwoniłem do Harry'ego.Opowiedziałem mu sytuację i najpierw się na mnie wkurwił ale postanowił,że jutro z rana przyjedzie i mi pomoże.

Adoptowana L~HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz