Wrota Do Gwiazd

Ziemia

Boli me ciało
Płonie ma dusza
Na planecie zostać musiał.
W nocy widzę najważniejszą z gwiazd, modląc się aby to nie była jej dusza.
Aby to nie był znak z wrót najgorętszych piekieł, że już ona nie musi się niczym martwić.
Boję się, lecz wiem, że ona będzie szczęśliwa.
Łamie się mój kręgosłup moralny.
Łamie się, za każdym razem gdy zobaczę rodzinę.
Gdy doznam chwili słabości i nad niczym już nie będę mogła zapanować.
Wyłoni się ze mnie najśmielszy diabeł jakiego widziało piekło.
Jestem w stanie spalić nawet piekło, aby znów ujrzeć jej uśmiech.
Zaczynam Odliczać godziny do chwili spotkania, boję się, lecz widziałam ją zeszłej nocy.