Wścieklizna na Nogach || Katsuki Bakugou

20

~*Time skip*~

Już przelecieliśmy samolotem i teraz jedziemy sobię tym starym gratem...
Znaczy autokarem!
I jeszcze jutro kurwa karzą mi iść do szkoły!
Pojebało ich czy jak?!
Ja się nie wyśpię!
Jest już 5 nad ranem, za godzinę będziemy na miejscu, A JA CAŁĄ NOC NIE SPAŁAM BO BYŁAM MOLESTOWANA!

-Katek...
Weź tą cholerną łapę...
Błagam cię... - tak to jest gdy chłopak na tobie śpi i trzyma ci rękę pod podkoszulkiem.

-Obudziłaś mnie głupia babo...
Za karę nocujesz u mnie...

-CO?!

-Chociaż nie...
Ta pierdolnięta matka będzie się dopytywać o ciebię...
Więc zapomnij...

-Matka twoja?
A ty wiesz, że ja ją chętnie poznam.

-Ale ona ciebię nie...

-To, o której mam przyjść dzisiaj po szkole?

-Nigdy...

-Czyli wracam z tobą do domu.

-Pojebało cię...?
Jak mówię, że nie idziesz nigdzie to nie idziesz...

-Hłehłehłe~
Po bawimy się~

-W co?

-W Scrable~

-Yh...
Myślałem, że w coś innego~

-Ej kochasie.
Ja po tym spotkaniu zbierać dzieci nie będę! - krzyknął oburzony Eijiro z końca autokaru.

-...

-Czy on wie, że mnie do tego bardziej zachęca~?

-Dobranoc!

~*Timeee skip*~

Wracałam właśnie ze szkoły wkurwiając przy tym Kacchana.
Cały czas mu biadoliłam o tym jak będę specjalnie gadać z jego matką.
Matką...
Właśnie!
Nie powiedziałam matce, że wróciłam, i że nocuję u Bakasa!
Skleroza to kurwa choroba jest!
Trza do niej napisać...

Do <Matka><15:16>
Wróciłam już z wycieczki i nocuję dzisiaj u "kolegi"...

Od <Matka><15:17>
Miło, że wróciłaś i mnie o tym powiadomiłaś.
Ale u jakiego "kolegi"?

Do <Matka><15:17>
No dobra...
Nocuję dzisiaj u chłopaka.

Od <Matka><15:21>
Po 1, jakiego chłopaka?!
Po 2, masz mi go przedstawić
Po 3, nie będę po was zbierać dzieci
Po 4, zero, ale to zero kontaktów fizycznych
Po 5, baw się dobrze słonko :*

Skubana się rozpisała.
I CZEMU KURWA JAK MÓWIĘ KOMUŚ O TYM, ŻE NOCUJĘ U BAKASA TO CI OD RAZU WSPOMINAJĄ MI, ŻE MA BYĆ BEZ IGRASZEK?!
O CO IM KURŁA CHODZI?!

-Kacchan.
Coś ty takiego narobić, że jak mówię komuś, że idę do ciebię to ten ktoś myśli, że idę się z tobą tylko pobawić.